Aktywne Wpisy

rydzniznic +25
Wiecie co jest najzabawniejsze? Opozycja powie ze "pieniędzy nie ma i nie będzie" zabiorą social i emerytury, napchają własne kieszenie, wydadzą na ośmiorniczki, a ich elektorat będzie mówił "oooo jaka dobra władza, nie chcą zadłużać państwa, a ja nic nie dostanę, oooo".
Nie wierzę w naiwność tych lemingów xD
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #polityka #polska #wybory
Nie wierzę w naiwność tych lemingów xD
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #polityka #polska #wybory

Stalionnn +289





Spotkanie z księdzem umówione na dzis rano. Wczoraj były hihi imieniny mamy i mój bohater zachlał troszku, więc dziś rano nie był w szczytowej formie i ksiądz na wejście zauważył, że nie wygląda najlepiej. Niebieski powiedział że siostrzenica z przedszkola przynosi jakieś wirusy i momentalnie się zaraził, więc zmartwiony ksiądz zrobił mu teraflu (XD) i zaczyna się właściwa rozmowa i odpytywanie. Piękny wyłożył się na dziesięciu przykazaniach bo ich po prostu nie znał, no ale spoko, reszta poszła nieźle, więc zaliczone. Ksiądz na odchodne mówi mu, że ma nadzieję, że to nie tak na pokaz, tylko faktycznie będzie żył w wierze i ją pogłębiał. Niebieski - mistrz kłamstwa - mówi, że on tak naprawdę to do kościoła chodzi tylko na pogrzeby i jak fajne kazanie jest to posłucha. Niezbyt tym uszczesliwił wielebnego, który powiedział tylko, że "ceni szczerość, ale pewne rzeczy muszą być na miejscu". Ten debil chcąc wybrnąć zaczął opowiadać o koleżance "fanatyczce katolicyzmu" (dosłownie), która mu dużo tłumaczy i go hehe raz zaorała w komentarzach.
Ale to nie wszystko.
Ksiądz w końcu pyta jakie chce imię na bierzmowanie, a on zadowolony, że sobie znalazł, że jest taki święty Pulpit. Ksiądz oczywiście COOOO.jpg i tak nie do końca wierzy. Wskazuje na telefon niebieskiego leżący na stole i mówi "pokaż".
Tutaj nadmienię, że luby został uprzedzony, żeby nie mówić księdzu, że ma dziewczynę bo gość mocno konserwatywny, więc wcześniej powiedział mu, że nie ma żadnej różowej.
Nie zgadniecie, ale na tapecie niebieski ma moje zdjęcie z kotem. Ksiądz od razu: "kto to?" i tu szare komórki pięknego wrzucone na pełne obroty wymyśliły, że "wie ksiądz, to taka apka co mi losowe zdjęcia wrzuca na tapetę, co 5 minut inne". No ok.
Po 15 minutach szukania info o świętym Pulpicie, ksiądz powiedział, żeby lepiej znalazł inne, bo biskup go wyśmieje i tak. I tu spotkanie się kończy, szczęśćbożeizduchemtwoim i na odchodne rozwalił jeszcze tylko drewniany schodek, bo "za nisko podniósł nogę". Dopiero w drodze powrotnej zaczął ogarniać, co #!$%@?ł.
Kurtyna.
#coolstory #truestory #kosciol #chrzescijanstwo #religia
@gudr: Cóż za idiotyzm. :)
Wyczuwam symfonię hipokryzji