Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Patrzcie przegrywy jak sie powinno rozmawiac z ksiezniczkami (btw w opisie miala ze je wiecej od faceta, duzo fotek, szczupla wiec wzglednie bezpiecznie). Nie jest zainteresowana? Piszesz proste „narazie” i czekasz az usunie sama pare. Jezeli tego nie zrobi, usuwacie przy najblizszej okazji. Zadnego dawania atencji. Nie jest chetna sie spotkac? To znaczy ze w ogole nie jest Wami zainteresowana, trust me. Niebawem kolejne przykladowe, pouczajace rozmowy #tinder #podrywajzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Patrzcie przegrywy jak sie powinno ...
źródło: comment_MaVTmdB3scJxmeZOI41VQj85fRGukkIk.jpg
  • 83
OP proponuje po południu spotkanie, dziewczyna daje prostą informację, że pracuje do późnego wieczora


@czar_Pekla: trochę przesadził, jasne. ale na jej miejscu gdybym chciała faktycznie się spotkać, to napisałabym "dziś nie mogę, ale może jutro" - zupełnie inny przekaz.

poza tym "narazie" to nie musi znaczyć na razie na zawsze, jeśliby ona wyszła z inicjatywą to przecież to się może jeszcze rozwinąć.
ileż razy on ma próbować, przecież dopytywanie "a jutro?
@noelo_cohelo: Przestań mnie stalkować i odpowiadać tylko po to, aby się ze mną nie zgodzić ( ͡º ͜ʖ͡º) Poza tym nie wiadomo, co byłoby dalej, gdyby OP nie rzucił od razu "narazie" - czy to narazie rzucił od razu, czy poczekał na rozwój sytuacji? Czy różowa by się zastanowiła i w drugim wersie dorzuciła, że "a może jutro". Nikt nie wie, jakby było. A nie każdy
@Flypho: Spoko, rozumiem to, ale nie od razu są to rozmowy ciągnięte tygodniami. Sama bym się nie spotkała nawet z najbardziej przystojnym Alfa Romeo, gdyby nie było chociaż odrobiny flow na czacie i nie miałabym podstawowych informacji o gościu. Wiem, że wieje to dla niektórych nudą i "jestem, jaki jestem, zobaczysz na spotkaniu", ale #!$%@?, po to jest czat. On też weryfikuje i odsiewa ludzi. Po co tracić czas po obu
@AnonimoweMirkoWyznania: odpisała coś?
raczej średnio zainteresowana jest na spotkanie.. bardziej chciała potraktować tę rozmowę jako czasoumilacz..
po za tym nie ogarniam ludzi dla których dzień kończy się o 21:30 i niby potem nie mają czasu.. #!$%@? ligę mistrzów planuje oglądać czy #!$%@?? kończy pracę to pewnie głodna, więc mogła odpowiedzieć żeby spotkać się nawet w #!$%@? macu na gównożarcie, ale #!$%@? mocne, więc co poradzić..
@czar_Pekla: oj tam, cel uświęca środki - atencja na mikro i plusy, wiem co mówię to uzależnia ( )

Przypominam, że kobiety najbardziej obawiają się przed randka w ciemno tego, że mężczyzna okaże się zboczeńcem czy psychopata, a faceci, że kobieta okaże się gruba.

@alicemeow: to jest właśnie #logikarozowychpaskow - szansa spotkania zboczeńca lub psychopaty jest znikoma, a gruba laska to bardzo prawdopodobny scenariusz. Załóżmy,
@DoDoLot Szansa wcale nie jest nikła, a przezorny zawsze ubezpieczony. Poza tym, często ludzie nie reagują w takich sytuacjach i nie garną się do pomocy ofierze. Skala konsekwencji też jest inna - w zależności o Twojej asertywności jako mężczyzna stracisz tylko trochę czasu, jako kobieta możesz stracić dużo więcej ;)
kończy pracę to pewnie głodna, więc mogła odpowiedzieć żeby spotkać się nawet w #!$%@? macu na gównożarcie, ale #!$%@? mocne, więc co poradzić..


@PeterFile: a może jest zmęczona, wymiętolona po ilus godzinach, a na randkę chciałaby przyjśc po prysznicu i odświeżona?
Dla mnie to juz dziwne, ze trzeba sie umawiac juz teraz, juz koniecznie tego samego dnia, bo inaczej #!$%@?.
@alicemeow: po to człowiek się umawia w miejscu publicznym żeby ryzyko niemiłej sytuacji było wyeliminowane, psychopatki lub zboczonej nie brałbym w ogóle pod uwagę ¯\_(ツ)_/¯