Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/szatkownica_kcK8tCyBMc,q60.jpg)
szatkownica +57
Ostatnio częściej niż kiedykolwiek zaglądam na wypok i szczerze jestem wyczerpana psychicznie. Chce wejść i poczytać coś śmiesznego, ciekawego, jak kiedyś, ale chcąc nie chcąc trafiam na wpisy o tym jaka moją płeć jest #!$%@?. Miesiąc temu skończyłam 27 lat i czytając o tym, że dobijam do 30 i staje się nic nie warta i obrzydliwą gnijąca kupą mięsa mnie dobija, nieważne jakbym o siebie dbała, co bym robiła i czym interesowała
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Trzeba wpisać metraż mieszkania, marżę kredytu i WIBOR, okres kredytu, cenę za m2 mieszkania, ubezpieczenie kredytu - oraz miesięczny koszt najmu + czynsz.
Dla zadanej długości okresu, arkusz wyliczy dwie rzeczy: koszt przeżycia okresu w danym przypadku oraz liczbę nabytych netto m2.
Liczba nabytych metrów to przyjęty przeze mnie wskaźnik opłacalności: w przypadku zakupu na kredyt jest to ilość spłaconych metrów (które już są twoje), a w przypadku wynajmu jest to ilość metrów na jakie zaoszczędziłeś nie kupując, a wynajmując. Obliczenia uwzględniają koszty remontów, czynszu, koszty początkowe zakupu itp.
Arkusz pokazuje też ile wydasz pieniędzy by przeżyć zadany okres w obu przypadkach i co będziesz po tym okresie posiadać. Zakładamy oczywiście, że gdy najem jest tańszy niż kredyt, to różnica jest oszczędzana.
Mam nadzieję że się to komuś przyda. Oczywiście jest wiele uproszczeń, bo musi być: nie wiemy jak będzie zmieniać się WIBOR, ceny mieszkań, ceny najmu - dlatego przyjmuję je za stałe. One i tak są ze sobą powiązane, a chodzi głównie o pokazanie ogólnej sytuacji.
Jeśli ktoś uważa że gdzieś został popełniony błąd - proszę o komentarz. Jeśli się nadaje to poleci do wykopaliska.
Udostępniam plik xlsx, oraz screenshot poglądowy by zobaczyć jak to wygląda bez otwierania pliku.
xlsx: https://www.dropbox.com/s/effgec0nwzr0jg3/najem_czy_kupno_mieszkania.xlsx?dl=0
#mieszkanie #dom #wynajem #kredyt #kredythipoteczny #nieruchomosci
@maze: Najpierw trzeba mieć wkład własny, a do tego trzeba zaoszczędzić i w tym przypadku będąc kawalerem bez zobowiązań szybciej zbierzesz na ten cel wynajmując pokój jak mieszkanie.
@LR300: Nigdy nikt Ci nie da żadnej "mega pewności". Posiadanie jakiegokolwiek majątku zawsze wiąże się z jakimś ryzykiem. Tak działa dzisiejszy Świat. Nic nie jest pewne, zawsze czymś ryzykujesz. Tak
Gdy kupuję mieszkanie za 4k za metr to nie wydam 50% na wykończenie xd
@rozowy_transformator:
PCC 2%
notariusz - okolo 2%
prowizja bankowa za udzielenie kredytu - okolo 2-3% (nie zawsze prowizja jest wliczana do kwoty kredytu, czesciej jest platna osobno)
ew wynagrodzenie biura nieruchomosci - 2-3%
oplaty sadowe - okolo 200 zeta
ubezpieczenia mieszkania/na zycie - kolejne 2-3%...
@rozowy_transformator:
ale jakie koszty? Konkretnie, w twoim przypadku to notariusz, oplaty sadowe i pcc :] I faktycznie tyle wyjdzie przy platnosci gotowka. Jak jeszcze nie kupujesz mieszkania z rynku wtornego przez agencje.
A gdzie pozostale (czesto ukryte) koszty kredytu?
@rozowy_transformator:
w jaki sposob uwzgledniasz go w wysokosci kredytu?
Albo bank podwyzszy ci zadluzenie (dopisze do kredytu) dodatkowo swoja prowizje (co przy kredycie na 90% wartosci jest rzadkoscia), albo musisz miec taka gotowke - wiec musisz wliczac to w kase, ktora musisz posiadac starajac sie kupic mieszkanie.
@rozowy_transformator:
nie
Jeśli pasuje nam to gdzie jesteśmy, mamy dość stabilny zarobek lub pracę to