[ktotamjest]

@murza: przyszła murza będzie burza

[carumus1]

@murza aż parsklem

[LaRauxe]

@murza: prychlem

[bizonsky]

@VicStrlg: XDDD
@murza: platyna Panie!

[L.....e]

@murza: Gdyby Niemcy tak poszli w '40 prawdopodobnie by nie wygrali.

[bh933901]

@murza: Lol, linia Maginota była na całej granicy. Tak, wiem, żart do mnie nie trafił.

[Dpdp]

@bh933901 Może nazywało się to linia Maginota, ale na północy nie było aż takich umocnień :)

[MarianoaItaliano]

@murza: Na żaby kucharza, złoto xD

[merciless85]

@Dpdp:
@bh933901: No tak średnio bym powiedział. Fortyfikacje na granicy z Belgią były nazywane przez niemców "Linią Daladiera", a ich nazwa właściwa to "Nowe Fronty".
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Nowe_Fronty

[Tasde]

@murza widać blitzkrieg

[hirud]

@murza: ktoś tu nie uważał na historii bo Niemcy zrobiły dokładnie odwrotnie XD

[bh933901]

@merciless85:

Linia Maginota

Fortyfikacje francuskie tego okresu, zbiorczo nazywane zazwyczaj Linią Maginota, dzielą się na:

-Właściwą Linię Maginota – fortyfikacje na granicy z Niemcami i Luksemburgiem;

-Linię Obrony Renu;

-Nowe Fronty (w tym tzw. Przedłużenie Linii Maginota) – fortyfikacje na granicy z Belgią;

-Małą Linię Maginota – fortyfikacje na granicy z Włochami.

Czyli Właściwa Linia Maginota to to, co na obrazku i potocznie linia Maginota to Właściwa Linia Maginota. Ale dobra,

[Mirek_z_Anonowa]

@murza: od podstawówki aż do dzisiaj nurtuje mnie jedno pytanie: czy Maginot albo inny Pierre projektując ta linie myślał ze Benelux jest nie do zdobycia? Co oni sobie myśleli:
- ty a nie lepiej do morza ta linie dać?
- nie no Belgia nie ma prawie wojska to nas nie zaatakuje

[zobq]

@bh933901: Francuzi spodziewali się ataku przez Belgię, jednak nie spodziewali się ataku przez Ardeny. Dodatkowo, z tego co wiem, tam cała linia była najsłabsza. A właśnie tamtędy poszedł Wehrmacht. Twierdzenie, że "Niemcy obeszli foryfikacje" można uznać za z grubsza poprawne.

[bh933901]

@zobq: Czyli nie obeszli, tylko zaatakowali w słabszym punkcie. I obeszli nie fortyfikacje, tylko francuskie wojsko, które wyszło bronić granicy Belgii i Holandii oraz osłaniać odwrót holenderskiej armii. Gdyby Francuzi po prostu bronili tych fortyfikacji, które mieli oraz nauczyli się czegoś po kampanii wrześniowej, to prawdopodobnie wojna skończyłaby się inaczej, bo umówmy się, atak armią złożoną głównie z wojsk pancernych nie jest najlepszym pomysłem.

[bh933901]

@Mirek_z_Anonowa: Bo może jesteś niedouczony?

[Mirek_z_Anonowa]

@bh933901: Niee ty jesteś, #!$%@? buraku

[bh933901]

@Mirek_z_Anonowa: Typie, jeśli na serio pomyślałeś, że we Francji to debil na debilu i nie wyciągnęli wniosków po I wojnie, w której też zostali zaatakowani przez Belgię, to jak ty możesz wymagać szacunku, skoro sam go Francuzom nie okazujesz, traktując ich jak upośledzonych?

[merciless85]

@bh933901: Potocznie to można dziwkę damą nazwać lecz to nie zmienia faktu, że jest zwykłą #!$%@?ą. Faktem jednak jest, że fortyfikacje na granicy z Belgią linią Maginota były.

jeśli na serio pomyślałeś, że we Francji to debil na debilu i nie wyciągnęli wniosków po I wojnie, w której też zostali zaatakowani przez Belgi.

Problemem Francji, a wlaściwie dowodzących ich armią było myślenie pierwszowojenne. Nie wyciągneli wniosków z kampanii w Polsce i