Aktywne Wpisy
Kopyto96 +674
My tu pitu pitu o spadku dzietności, a teraz pytanie brzmi: Jak niby para ma mieć dziecko, skoro w tym raju dla deweloperów, żeby mieć dzieciaka, trzeba mieć mieszkanie 3 pokojowe, które kosztuje 800.000 - 1.000 000 zł ? XD Przecież w Polsce buduje się ustrój feudalistyczny i następuje zwijanie się społęczeństwa.
I teraz wyobraźmy sobie, że mówimy o związku Strażaka z Pielęgniarką, którzy razem zarabiają z 12k XD No nie wolno
I teraz wyobraźmy sobie, że mówimy o związku Strażaka z Pielęgniarką, którzy razem zarabiają z 12k XD No nie wolno
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Co sie robi w tym hejtowanym w Polsce "korpo"??
Co chwila w polskim internecie natrafiam na memy, komentarze, artykuly czy historie, ktore opisuja/wysmiewaja/ostrzegaja przed/ubolewaja nad praca w korpo. Wspolne mianowniki tychże publikacji to ze costam stres, dlugie godziny pracy, wypalenie zawodowe, robienie projektow, obslugiwanie excela itd.
Ponizej wklejam przyklad jednego z owych artykułów ktory wyskoczyl mi w googlach, ale glownie chodzi mi o trend i komentarze czy inne #!$%@? a nie sama tresc artykulu 1:1
http://gospodarka.dziennik.pl/praca/artykuly/492192,praca-w-korporacji-wypaleni-przez-mordor-rozmowa-z-katarzyna-skoczek.html
Co sie konkretnie robi w korpo?
Co to za tabelki excele spotkania, jaka wartosc dodatnia tworza te zawody? Jakie uslugi sie przez to swiadczy?
I jakie to sa dokladnie za zawody? Bo czytajac i widzac tysiace odmian i synonimow slowa "korposzczur" nie wydaje mi sie zeby to byl po prostu programista/ksiegowy/operator sieci tylko pracujacy w duzej firmie (korporacji).
Dodam ze nigdy nie pracowalem w Polsce i nie znam tutejszego systemu pracy, robie obecnie w duzej (rozmiarowo ala korpo) firmie, kazdy ma przydzial zadan ktory prowadzi posrednio do swiadczonych przez nas uslug, duzo osob po matematyce/fizyce, ale sa to normalne zawody ktore mozna zdefiniowac. Co w takim razie robi sie w takim Mordorze bo im wiecej czytam tym bardziej sie gubie?
#korpo #pracbaza #korposwiat #warszawa #praca #pytanie
I jaka to POZYCJE (zawod) maja ludzie na mysli przy wysmiewanym stereotypowym "korposzczurze"
@Nolej:
@Krzyszy: Aha. Ale to tez troche nie pasuje do tych smieszkow i artykulow, bo to sa normalne dobrze platne scisle zawody, ktore mierza twoja wartosc na podstawie jakosci wykonanej pracy. Bo np taki programista czy ksiegowy tez pracuja w korpo wykonujac normalna prace, wiec skad ta mitologia i otoczka?
Bo jak się czegoś nie zna, to się to "mitologizuje". Praca w korpo jest jak w każdym innymi miejscu. Te "dziwne" czy "śmieszne" nazwy stanowisk wydają się być takie dla człowieka, który nigdy nie pracował wewnątrz skomplikowanej strukturalnie organizacji o wymiarze międzynarodowym.
Otoczka korpo wzięła się ze specyficznego żargonu, używanego w pracy w naprawdę dużych firmach (np. siedziby banków, firmy doradcze), mieszanej angielszczyzny z polskim (fakapy, dedlajny, itp.). Skąd on się wziął? Nie wiem, pewnie przez pracę z zagranicznymi interesariuszami, oraz, przy najbardziej karkołomnych zwrotach, chęć niektórych do "szpanowania" zangielszczonym słownictwem ;)
Co więcej, praca w dużej firmie, często oddziału jakiegoś zagranicznego przedsiębiorstwa, z przerośniętymi strukturami od wszystkiego, wiąże się z pewną
Przypomniałeś mi o małej guwnobórzy właśnie w tym temacie. OP pracujący w salonie telekoma oburzony, że ktoś mu zwraca uwagę na błędne użycie tagu #korposwiat. xD
Walenie w #!$%@? przez cały dzień też jest wymagające i wyczerpujące. xD