Wpis z mikrobloga

@emdey: @Arcyksienciuniu: Nie mam zdjęć, ale właśnie wróciłem z budowy. Tyle co mogę wymienić:
- powkładał uszczerbione kafle
- źle je ułożył (krzywo, nie trzymają pionu/poziomu) - narzekał, żę nie równe (gównoprawda, kafle z jednej serii o deklarownym wymiarze)
- fugi są nierówne
- w miejscach gdzie nie chciało mu się przycinać kafli położył fugę (raz większą, raz mniejszą)
- uszkodził wcześniej założone kafle
- nigdzie nie dał akrylu
-
  • Odpowiedz
@Hannahalla: Zaliczkę, ale i tak sporą ()
@turok2016: Myslisz, ze wszystko da sie zauwazyc w trakcie prac? Jestem zajęty i nie miałem jak siedzieć z nim 24/7. Co udawało mi się wychwycić to kazałem zmienić. Resztę mówił, że można poprawić potem fugą. Nie znam się na tym. Oprócz tego - gościu nie był z ogłoszenia, a POLECANY! Już ja powiem polecającemu co o nim myślę...
@
  • Odpowiedz
@farmaceut: Pocieszyć? Też mam krzywo. Tyle filmików się naoglądałam, tyle poradników przeczytanych że teraz można było to samemu zrobić o niebo lepiej.
Nie cofniesz czasu ale możesz jemu narobić bagno w Internecie ( )
  • Odpowiedz
@Hannahalla:
Żeby to tylko było krzywo... tutaj cała litania wad jest ( ͡° ʖ̯ ͡°) Szczególnie, że jak usiadłem na wannie to coś 'opadło'...
Dobrze mówisz - poprzyglądałem się kiedy robił i po tym co zobaczyłem dzisiaj: "Ni cholery, następnym razem wykańczam dom sam, od A do Z..."
Szczęśliwie komin własnymi rączkami obudowałem cegłówką ( ͡ ͜ʖ ͡)
farmaceut - @Hannahalla: 
Żeby to tylko było krzywo... tutaj cała litania wad jest (...

źródło: comment_iviAe0hKgB4HJsMm2gz8IXXF5UgSyNxK.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Zaliczkę, ale i tak sporą ()

@farmaceut: Aj ;( Też bym chodził wkurzony. Zmarnowany materiał, zmarnowany czas. Podaj jego dane - niech się wypozycjonują. To jakiś partacz, który nie powinien mieć nic wspólnego z remontami. Mam nadzieję, że nie zapłacisz mu też całej, uzgodnionej stawki i odliczysz mu co najmniej za wszystkie uszkodzenia.

Oprócz tego - gościu nie był z ogłoszenia, a POLECANY!


@farmaceut: To niestety
  • Odpowiedz
@farmaceut: jakbym czytał swoją historię z remontu łazienki :/ dzięki temu sam nauczyłem się wykańczać dom. U mnie skończyło się na wypłacie odszkodowania z ubezpieczenia OC "fachowca" . Na szczęscie miał takie, jednak wypłata odszkodowania pokryła 25% wszystkich strat....
  • Odpowiedz
@chafer:
Dokładnie tak jak napisałeś... Oprócz tego jest zużyta elektryczność/woda/gaz - włączył piec i rozkręcił grzejniki przy otwartych oknach, "żeby klej szybciej wysechł" ()
Pierwotnie chciał robić narożniki zamiast ścinek pod 45*, jednak przekonałem go, że w mojej łazience lepiej będą się prezentowć właśnie 45*... Mogłem coś wyczuć jak potem miał problem z montażem stelaża (ostatecznie zamontował go kto inny), mimo iż wcześniej zarzekał się, że potrafi!
  • Odpowiedz