Wpis z mikrobloga

Mirki, to mój pierwszy post. Zauważyłem że jest tu szerokie spektrum społeczeństwa, może ktoś mi coś doradzi?
Sytuacja wygląda następująco: w poprzedniej dekadzie znajomy pożyczył ode mnie w kilku częściach 1000 zł. Długu oczywiście nie odzyskałem do tej pory, nie było żadnej pisemnej umowy. W prywatnej rozmowie na fb przyznał się do długu, są też świadkowie, którzy potwierdzą, że faktycznie te pieniądze pożyczył.
Dłużnik wyprowadził się ok 300 km dalej, ale wciąż jest w granicach kraju. Nie ma jednak adresu zameldowania, ale można go łatwo zlokalizować przez media społecznościowe.
Ma wiele długów, ale ich nie spłaca, prawdopodobnie pracuje na czarno. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale ma syna z kobietą z którą się rozwiódł (nie wiem jak wygląda kwestia alimentów). Jak miałem kiedyś wolną chwilę to wrzuciłem kilka komentarzy do jego zdjęć o zwracaniu pożyczonych pieniędzy. Odzyskałem całe 50 zł... Ale nie chce już sie w takie rzeczy bawić i robić sobie wiochy.
Wiem, że kwota nie jest astronomiczna, ale krew mnie zalewa jak dochodzą do mnie informacje, że on normalnie działa, funkcjonuje i śmieje się mi i reszcie dłużników w twarz...
Dodam, że w chwili udzielenia pożyczki byłem niepełnoletni (on ok 30 lat starszy)
Macie może jakieś rady jak odzyskać pieniądze lub chociaż uprzykrzyć mu życie?
#prawo #oszukujo #dlugi #kiciochpyta #naiwnosc
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Macie może jakieś rady jak odzyskać pieniądze


@PM93: są firmy windykacyjne i "windykacyjne" które wysyłają swoich schabów po długi w zamian za % ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż po kilku latach to by mi się nie chciało latać za 1000 zł xD lepiej to uznać, że kupiłeś sobie święty spokój od tego typa... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@niezwornowazony : myślałem o osiedlowej windykacji, nawet za całość kwoty, byleby nie wracać już do tego myślami. Nie zajmowałem się tym tyle czasu, bo właśnie powtarzałem sobie, że to mała kwota za taką lekcje życia i św spokój, ale jakoś nie mogę tego przeboleć, że tak się dałem zrobić
@Palwed : mam wszystkie dane, w tym pesel i aktualny nr telefonu/mail/fb
Z sądem natomiast jest taki problem, że raz -
  • Odpowiedz
  • 0
@LudwikXIV brak zgody pozwanego na przesłuchanie świadków i stron? :) A kto się go będzie pytał? Nie wspominając o tym, że sąd powinien wydać nakaz w niejawnym. A przedawnienie to 10 lat od dnia wymagalności pożyczki.
  • Odpowiedz
  • 0
@PM93 Jeżeli masz takie dane to możesz próbować. Jego obecność w sądzie nie będzie konieczna.
Co będzie w egzekucji to naturalnie inna sprawa. Ale tutaj już możesz próbować szukać jakiejś ostrej windykacji prawnej w miejscu zamieszkania dłużnika.
  • Odpowiedz
@Palwed będzie pytał sąd albowiem umowa pożyczki kwoty 1000 zł powinna być stwierdzona pismem. Jeżeli takiego nie ma to artykuł 74 par. 2 kc i wtedy bez zgody pozwanego nikogo nie przesłuchasz. Jak sąd wyda nakaz w upominawczym to i tak pozwany może złożyć sprzeciw - sprawa trafi na rozprawę.
  • Odpowiedz