Wpis z mikrobloga

Dziś też się nad tym zastanawiałem, ja rozumiem ambicja, chęć osiągnięcia czegoś wielkiego itp. Ale w tak głupi sposób tracić życie? To dla mnie nie do ogarnięcia
@uncross89: Wszystkie jakie mam w biblioteczce czy ulubione? xDD
Ja też wszystkiego nie kojarzę, zapewniam.
Z tych, które lubię to Mój pionowy świat Kukuczki, Wspinaczka Bukriejewa (poniekąd odpowiedź na Wszystko za Everest Krakauera) i Na jednej linie Rutkiewicz.
@BrittaAndersson: Widzisz, gdyby nie ludzie odkrywający kosmos czy ludzie płynący łodzią aby zbadać co jest za horyzontem lub też tacy co wejdą na górę aby spojrzeć w dal to byś spała w szałasie lub w jakiejś głębokiej jaskini a twoja rodzina byłaby obiadem. Taka jest natura ludzka i oby taką pozostała - odkrywcza, ciekawska i silna do granic. Szanuj!
@smithj: tego to już w ogóle nie kumam - ich włażenie tam niczego nie zmienia, niczego nie odkrywa. Rozumiem ludzi płynących łodzią, by zbadać, co jest poza horyzontem, bo nikt nigdy tam nie był i nie wie. Rozumiem odkrywanie. Nie rozumiem włażenia na górę dla samego włażenia.
@Pooodi: No wybacz ziomek, ale picie wódki czy oglądanie piłki czy czytanie książek nie powoduje, że jest duże prawdopodobieństwo tego, że zostawisz wdowę i dzieci bez ojca... co to za debilne porównania, że takie ma ktoś zainteresowanie? Jak ktoś ma zainteresowania z pogranicza masochizmu to niech nie zakłada rodziny, bo tylko im krzywde może zrobić. On się zabije, czy wolno czy szybko, ale umrze i ma z głowy, a Ci na