Wpis z mikrobloga

Sportowe Mireczki, sprawa jest.

Od dwóch miesięcy korzystam podczas #bieganie z zegarka Garmin Fenix 5. Najprostszy model, bez wbudowanego wifi, czy też "szafirowego" szkiełka.

Generalnie rzecz biorąc jestem zadowolony, aczkolwiek GPS często się gubi. Przykładowo, gdy tylko wbiegam do lasu tempo z 5:00 leci mi na łeb na szyje na 6:50. Po jakimś czasie wraca do normy, żeby za kilka minut znowu zwariować. W otwartym terenie jest nieco lepiej, aczkolwiek też zdarzają się wpadki.

Nie zrozumcie mnie źle, zdaje sobie sprawę, że GPS nie jest idealny. Jednak w moim starym modelu, garmin 220, takich wpadek było o wiele mniej.

Ktoś ma pomysł, co z tym zrobić? Pozostaje reklamacja?

Przy okazji mam jeszcze jedno pytanko. Czy ktoś próbował na to ustrojstwo wgrać mapy polski? Za diabła ta sztuka mi się nie udała, a poradniki internetowe niewiele mi pomogły.

Wołam @raven66, który z tego co pamiętam namawiał mnie na ten model ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#sport #garmin #kiciochpyta
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sszalikk: ok przepraszam za zamęt znalazłem info, że wszystko powinno działać. Sam jak kupiłem fenix5 to sprzedałem swojego fr310 z foodpadem bo gdzieś wyczytałem że nie działa z f5 . Sam zrobiłem się w wala
  • Odpowiedz
@dawidm86: wczoraj dopiero doszła przesyłka. W weekend albo na początku przyszłego tygodnia postaram się go skalibrować i wytestować. Będę wołać :)
  • Odpowiedz