Wpis z mikrobloga

Pewnie wyjdzie że się #!$%@?, ale nie rozumiem jak można chodzić w butach po mieszkaniu. Tym samym adidasem wchodzisz w błoto pod Biedronką, łazisz po chodniku gdzie bezdomny robi siku i potem włazisz na dywan i kładziesz się na wersalce w buciorach. Nie dość że to w #!$%@? niehigieniczne i niepraktyczne to jeszcze niewygodne bo noga nie odpoczywa. Ja po domu mam niezawodne klapki typu Kubota, wkłada się elegancko po domu i jest luks ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#modameska #polskiedomy
Pobierz MarianoaItaliano - Pewnie wyjdzie że się #!$%@?, ale nie rozumiem jak można chodzić w...
źródło: comment_8ah5tplaQSVO9DVuAf9nG4Gj9jSKUzzA.jpg
  • 108
@MarianoaItaliano jasne. kapcie zawsze gubię gdzieś pod kompem w łazience szuraja spadają klepia o piete. a adidaski pyk na stopke wyprofilowana ładnie podeszwa wygodne i mogę w nich wlezc ma dywan i łóżko. i nie wieje między palcami.
@MarianoaItaliano: Ja nawet w pracy nie chodze w butach tylko klapkach. W domu tylko w skarpetach. Boso też nie, bo to mało przyjemne. Skarpety sa idealne - jak ciągnie od podłogi - grubsze, jak nie to cieńkie. Niezdrowe jest chodzenie w klapkach zresztą... boso najzdrowiej, potem praktycznie tak samo dobrze w skarpetach. Klapki czy buty - różnica tylko w tym że noga się wietrzy.
@BajerOp ja poznałam dużo ludzi z różnych krajów Europy, sama będąc tam i każdy uważał, że kapcie to jakiś wymysł. może też miało znaczenie, że byli to ludzie z wielkich ośrodków, a nie jakiś małych mieścin. ogólnie nie czaili idei kapci
@lubie-tiramisu: moja matka często chodzi, no bo zaraz idę zdejmować pranie. Podobnie ojciec chodzi w roboczych buciorach, bo tylko po okulary do kuchni, ale że łazi w nich po oborach i innych brudnych pomieszczeniach to już w dupie ma.
A najbardziej mnie #!$%@? jak ja tylko stanę w wejściu na korytarz to obydwoje drą mordy, że błota i piasku naniose.