Zawsze jak widzę Rachonia, to mam wrażenie, że jego program to jakaś parodia telewizji informacyjnej - i nie mam tu na myśli parodii w przenośni, a rzeczywisty kabaret. Te jego przerysowane miny, gesty, sposób wypowiadania się, to wszystko brzmi, jakby było nie na poważnie i zaraz miałby wybuchnąć śmiechem, albo chociaż w tle miałaby zacząć lecieć muzyczka rodem ze Śmiechu Warte. xD
#tvpis #neuropa #4konserwy
Śmiechu warte?
Panie Drozda idź pan w ch.. z takim żartem.
o np. teraz też wzrosło
Te jego marszczenie brwi i groźne miny, jak by jakieś zaraz tajmenice świata miał ogłosić, a potem tylko zwykłe #!$%@? od rzeczy.