Wpis z mikrobloga

@Dpdp: 11 lat temu film z Kononowiczem był przebojem co drugiej imprezy. Za wykreowaniem Kononowicza stać mieli działacze Polskiej Partii Narodowej. Co chcieli osiągnąć - trudno powiedzieć. Niemczyńska pyta Co pan teraz robi?

Jak będą pieniążki, to będę jeździć. Ten opel astra, co pani widziała, będę sprzedawać. Mam nowy na oku, będzie na benzynę i gaz, żeby było taniej jeździć – mówi mi Krzysztof Kononowicz, kandydat na prezydenta Białegostoku z 2006 roku.

Chwilę wcześniej stoję przy płocie i krzyczę. Dzwonka nie ma, furtka zamknięta na klucz. Zarośnięty dom w dzielnicy Starosielce pokazała mi dziewczynka z psem. Pierwsza osoba, którą zapytałam. Rewir w miejscowym slangu nazywany jest „Meksyk” i w zasadzie nie powinnam zapuszczać się tu sama. Ale o tym nie wiem. Dowiem się po powrocie. Na razie próbuję sobie przypomnieć, czy się śmiałam.
  • Odpowiedz