Aktywne Wpisy
mickpl +1142
cytmirka +151
Ostatnie zdjęcie Rudzika, zrobiłam je kilkanaście minut przed eutanazją… To była moja pierwsza eutanazja podopiecznego psiaka.
Skąd się wziął Rudzik? Jakiś czas temu jego opiekun został oddany do domu starców, a rodzina niestety nie poczuła się ani trochę odpowiedzialna za Rudzika i drugiego psiaka, więc obydwoje trafili pod naszą opiekę.
Rudzik miał chore nerki i kamień na zębach, usunięcie kamienia miało mieć miejsce teraz w piątek, ale już nie doczekał. Według weterynarz i tak nie wybudziłby się po zabiegu, bo wyszło, że serduszko również słabe.
Stan
Skąd się wziął Rudzik? Jakiś czas temu jego opiekun został oddany do domu starców, a rodzina niestety nie poczuła się ani trochę odpowiedzialna za Rudzika i drugiego psiaka, więc obydwoje trafili pod naszą opiekę.
Rudzik miał chore nerki i kamień na zębach, usunięcie kamienia miało mieć miejsce teraz w piątek, ale już nie doczekał. Według weterynarz i tak nie wybudziłby się po zabiegu, bo wyszło, że serduszko również słabe.
Stan
Nie wytrzymałem dzisiaj i kopnąłem mój #rozowypasek w dupę.
Kłócimy się dość dużo i nasz związek wisi na włosku. Wina leży po obu stronach, ale moim zdaniem ze sporą przewagą na jej stronę.
Nie chce rozmawiać ze mną o tym co jej się nie podoba tylko od razu wydziera się "BO TY NIGDY SIĘ NIE DOMYŚLISZ". Pół roku temu postanowiłem, że dam sobie jeszcze kilka miesięcy i spróbuję ją naprostować. Przez ten czas nabawiłem się nerwicy i sam zacząłem stosować jej metody - wyzwiska i wydzieranie się na siebie.
Dzisiaj po lekkiej kłótni wyszła z mieszkania i zrobiła to czego nie znoszę - trzasnęła drzwiami. To jest jeden z naszych stałych punktów kłótni. Zwracam jej na to uwagę kilka razy w tygodniu od roku. W odpowiedzi słyszę "he he zapomniałam". Dzisiaj jednak klamka wyrwała się z drzwi. Ona wróciła i powiedziała, że to moja wina bo kupiłem taką słabą klamkę i zaczęła się wydzierać. Nie wytrzymałem już tego i kopnałem ją w dupę. Nie pytam o radę bo widze tutaj jedno rozwiazanie - zerwanie i wizyta u psychologa. Nie powinienem sie tak zachowywac w stosunku do kobiety.
#zwiazki #gorzkiezale #niebieskiepaski #rozowepaski #problem #nerwica #nerwy
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: Problemy z komunikacją zawsze kończą się rozstaniem.
Gdy ja zaczęłam stosować metody mojego ex(wyzwiska, wydzieranie, olewanie, okazywanie braku szacunku) to sam mnie zostawił, ale jakoś nigdy nie byłam z tego
@AnonimoweMirkoWyznania:
Mamy XXI wiek, to nie są czasy księżniczek, które zawsze musiały mieć rację (nawet gdy jej nie miały) i nikt nie miał prawa im się postawić. Z twojego opisu wygląda, że ta dziewczyna jest po prostu niedojrzała emocjonalnie i jeśli naprawdę dałeś z siebie wszystko w tym związku, żeby było ok, to uważam, że dobrze będzie, jak skończysz ten związek,
@taktoto Klamka łatwo wypada przez szarpanie przez moją dziewczynę.
@Elaviart Zgadzam się, że nic mnie nie usprawiedliwia, ale nie życzę Ci żebyś był kiedyś tak #!$%@?. To co tutaj opisałem to wierzchołek góry lodowej :)
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz}
Zaakceptował: kwasnydeszcz}