Wpis z mikrobloga

@r50_: powinno się liczyć kalorie ze wszystkiego w ciągu dnia, bilans energetyczny determinuje tycie/chudnięcie a nie jakość produktów - można równie dobrze przytyć od sałaty z pomidorem i oliwą.
  • Odpowiedz
  • 17
@losmarineros: bo takie coś nie istnieje a element adaptacyjny to maks 10-15 procent reszta wynika ze spadku masy ciała na redukcji a nie uszkodzenia metabolizmu. A ludzie okłamują samych siebie ze rzekomo jedzą 1000 kcal i tyją nie wliczając kilku pizz i ciasteczek
  • Odpowiedz
Ale zauwazylem ze przytylem jedzac jeden posilek dziennie. Był to burger. Przez reszte dnia nic.


@r50_: a burger nie był popijany colą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

niby lenny, ale pytam poważnie, bo taka dawka cukru serwowana regularnie też robi swoje...
  • Odpowiedz
@Kasahara: O, widzę, że ktoś się zna na tym to dołożę swoje trzy grosze. Wiesz, jest jeszcze sprawa, że nie chudnie/tyje się z dnia na dzień, bo to zajmuje zazwyczaj 3 dni oraz że można zobaczyć większą wagę dzień po zjedzeniu samej pizzy. To może być zatrzymanie wody, oczywiście nie trwające długo. Wygląda wtedy jakbyśmy przytyli, bo chowa się ona między tkankami bodajże. Znika po kilku dniach, a przyśpieszy to
  • Odpowiedz
  • 1
@MamRozwolnienie: no tak waga lipoliza to 2 różne rzeczy a u kobiet pod wpływem retencji i np wzrostu estradiolu podczas cyklu. Wiele osób nie bierze tego pod uwagę i zdaje im się ze utuli w tłuszcz ślepo wierząc w zapis wagi jako wyznacznik
  • Odpowiedz
@akwajuk21 szacunek za wytrwałość. Samemu jem raz dziennie. Nie wiem ile kalorii ale 50% objętości to warzywa, nic słodkiego, zero cukru, z owoców to tylko banan /jagody do owsianki. W 3 miesiące prawie 10 kg ubyło. Jutro rano będę się ważyć po świętach, ale na oko ze dwa kilo mi wpadło. Jak wejdzie mi wypłata to wagę kuchenną kupuję i trzymanie michy wejdzie na wyższy poziom jakościowy.
  • Odpowiedz
@jestem_na_dworzu: mi wpadło też ok 2 chociaż jak ważyłem się wczoraj w ubraniach i o 18 godzinie było +2,5 kg
ale odjąć ubrania i na czczo myślę, że mogłoby być ok 1,5 kg więc nie tak źle bo wpieprzałem mega dużo
  • Odpowiedz
@Kasahara: za gadanie o tym starcation mode ludzie powinni byc ostro hejceni bo robią innym wodę z mózgu

Ogólnie większość tego co się przekazuje obecnie ludziom to jest jakiś dramat. Na przykład największy beton ostatnich lat, który na szczęście powoli, bardzo powoli przechodzi do lamusa to "jedz jak najwięcej/najczęściej małych porcji". Nie da się tego słuchać/czytać i przejść obojętnie.

To samo jak słyszę o jakichś zaburzeniach metabolizmu z dnia na
  • Odpowiedz