Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Koniec roku, więc przedstawię tutaj krótkie podsumowanie 2017 jeśli chodzi o moje zmagania z randkami.

Jestem 26letnim facetem, wszystkie dziewczyny poznane na tinderze lub badoo.

Pierwszych randek: 14
Pierwszych randek z mojej inicjatywy: 14
Udanych pierwszych randek (subiektywnie): 4
Pierwszych randek po których następowały kolejne: 7
Dziewczyn, które zaproponowaly podział kosztów 50/50: 4
Dziewczyn, które się #!$%@?ły gdy się zgodziłem: 3
Drugich randek z inicjatywy dziewczyny: 1 (ta która się nie #!$%@? przy podziale 50/50)
Trzecich lub więcej randek: 3
Związków: 0, ale z tą jedną były duże szanse, bo randek było 6. Niestety inny światopogląd (ja ateista, ona uberkatoliczka) uniemożliwiły związek.

Seks uprawialem z 3 dziewczynami.

Rok udany, czekam na 2018. Może w końcu znajdę sobie dziewczynę.

#tfwnogf #randkujzwykopem #tinder #badoo #seks #randki #rozowepaski #niebieskiepaski #chwalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 64
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Czyli cały rok starań, 14 poznanych kobiet, przynajmniej 27 spotkań, co zakładając, że powiedzmy wydałeś 50zł na każde (w co wątpię) da przynajmniej 1350zł. Nie wspominając już o czasie, jaki musiałeś poświęcić na spotkania i pisaniu z nimi.
Zaruchałeś 3 razy, związków: 0.

To ja już wolę chodzić na dziwki.
  • Odpowiedz
ale wiesz, że większość różowych w tych czasach to ma z 20+ na liczniku?


@virtuti_stulejari: może tych z tindera czy dyskotek. Natomiast wbrew tej opinii są jeszcze szanujące się dziewczyny i jest ich całkiem sporo. Wystarczy zmienić obszar poszukiwań.
  • Odpowiedz
@Canio: Idiotyczne stwierdzenie, zwłaszcza po tym jak napisał że został zaproszony 0% razy, a zapraszać musiał 100% razy. To mężczyzna zawsze zaprasza kobietę, więc "Zapraszasz, wiec płacisz, proste" to zwykły nieudolnie zakamuflowany seksizm. Napisz po prostu "jesteś mężczyzną więc płacisz, to proste".

Poza tym nawet z jego statystyk wyszło że tylko 50% spotkań owocuje drugą randka, więc płacenie za kogoś na pierwszej to skrajny debilizm. Kto by chciał być z
  • Odpowiedz
@elf_pszeniczny: xD no straszne, 15zl na kogos wydac. Z takim podejsciem o partnerke bedzie ciezko. Ja tez na randki zaplacalam i placilam. Nawet teraz za meza place. Jak sie poznalismy to robil wszystko, zeby mi chociaz kawe kupic. No ale teraz rosnie pokolenie #!$%@?, wiec nie ma co sie dziwic.
  • Odpowiedz
@Canio: SZURRR #!$%@?ś bo nie płaci na mnie od pierwszego wejrzenia, reee!

Jak sie poznalismy to robil wszystko, zeby mi chociaz kawe kupic.


No to spoko, gratulacje, ale nie każdy facet jest takim ciepłym pantoflarzem. Co kto lubi.
  • Odpowiedz
UwielbianyMichał: W calej statystyce brakuje jeszcze z iloma kobietami najpierw Cie sparowalo na portalu randkowym. W kazdym razie masz dobre efekty. Z 3 do lozka to duzy sukces. Pytanie tylko cxy byly powyzej 4/10. Jesli tak to gratuluje i zycze w nowym roku jeszcze lepszego stopnia konwersji randek do zaliczenia. Najlepsi maja 50proc. skutecznosci.

Zaakceptował: kwasnydeszcz}

  • Odpowiedz