Wpis z mikrobloga

Kocham eksperckie gadanie podczas świat xD siostra studiuje cos z medycyna, pracuje w szpitalu. Rozmowa cos chorobach - krzyk i bol d--y ze ona sie nic nie zna i niech sie nie mądrzy.

Kuzyn po mechanice maszyn, rozmowa o silnikach - i znów to samo, ze nic sie nie zna xD

Ja po budownictwie i to samo xD
Janusze lvl 50/60 z wykształceniem podstawowym wiedza zawsze lepiej ( ͡º ͜ʖ͡º)

#swieta #bekazpodludzi
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak napotykam beton (ludzki, nie cementowy) to mowie ze z ekspertami sie nie spieram. Przewaznie to rozladowuje napiecie.
  • Odpowiedz
@BrotatyChleb: To standard z takim podejściem - W komunie był jeden typ, jedna nauka i koniec, choćby mieli lać zupełnie coś innego, to wyleją tak samo. Podobnie mam u siebie z autami - A bo kiedyś to te samochody robili tak, żeby się nie psuły A TERAZ TO TA ELEKTRONIKA WSZĘDZIE KUUURŁA. Spróbuj wspomnieć, że wtedy 2.0 miało 130 koni i zaledwie klimę + ABS w jakiejś wysokiej wersji,
  • Odpowiedz
@tellet: Miałem kiedyś taką dyskusję (w zakresie jakie kiedyś to były wytrzymałe konstrukcje) z członkiem rodziny, że teraz to kijowe te samochody robią, bo wahacz wymienił w piętnastoletnim samochodzie. Na moje pytanie, ile razy coś reperował 126p przez 15 lat od zakupu odpowiedział, że "kiedyś to było inaczej, w pracy miałem kanał i wszystko się robiło, można było dospawać, dotoczyć, nie to co teraz" :D Ale ja lubię tą tematykę
  • Odpowiedz