Aktywne Wpisy
Ryneczek +1404
Plusują przeciwnicy umieszczania grubych ludzi w reklamach. To jest nienormalne. Bez różnicy czy wchodzi blok o chipsach, żelach pod prysznic, perfumach albo samochodzie; im bardziej zachodnia marka, tym skrajniej otyła aktorka/aktor występuje w ich spocie. Jest to odpychające i uważam, że tu nie chodzi o samą promocję ich produktu, ale, przy pomocy aktora o odpowiedniej tuszy, o propagowanie skrajnej, chorobliwej otyłości, jako czegoś normalnego. Uważam również, że zator żył, zaburzenia lipidowe, zwyrodnienia
JamesJoyce +50
#programista15k #programista25k #naukaprogramowania #it #programowanie
Typowy junior w it, w wieku 30 lat odkrywający w sobie naukę programowania (które oczywiście kochał od dziecka) be like:
Typowy junior w it, w wieku 30 lat odkrywający w sobie naukę programowania (które oczywiście kochał od dziecka) be like:
Przyszła również kobieta, dajmy na to Zenona, w podobnym wieku do mojego. Powiedziała, że pracuje i że ma kota, którego chciałaby tu ze sobą sprowadzić. Wydawała mi się najlepszym kandydatem, a więc załatwiłyśmy wszelkie formalności. Umowa z zakazem podnajmu (co podpowiedziała notariusz), z wyznaczeniem jako lokatora Zenonę i nikogo więcej.
W międzyczasie zagadałam do sąsiadki, z którą mam bardzo dobry kontakt, że gdyby coś się z mieszkaniem zadziało, czy mogłaby pomóc mojej lokatorce, z racji tego, że będę daleko od miasta. Sąsiadka stwierdziła, że będzie rzucała okiem co się dzieje.
Z załatwionymi sprawami wyjechałam. Przez dwa miesiące było spokojnie, a po miesiącu odebrałam telefon od sąsiadki, że na klatce schodowej stoi wózek, a Zenona ma w domu dziecko, bo widziała parę razy, jak wychodziła z mieszkania i wkładała go do powyższego wózka. Przedzwoniłam więc do lokatorki. I ta powiedziała, że to tylko na chwilę, bo jej siostra właśnie rodzi drugie i prosiła, żeby się zająć na czas szpitala. Więcej niż dwa tygodnie nie będzie dziecka. Okej, jakoś to przełknęłam, chociaż pouczyłam o informowaniu mnie o takich rzeczach.
Jak się okazało, dziecko nie pozostało na jedyne dwa tygodnie. W czwartym miesiącu najmu, który wypada na grudzień właśnie, po kolejnym telefonie od sąsiadki, zajechałam pod mieszkanie. I tak, wózek nadal stał, a gdy Zenona mi otworzyła, powiedziała, że to jest jej dziecko, ale nikt jej nie chciał wynająć, gdy się dowiadywali, że jest samotną matką. Przez miesiąc dziecko było u jej rodziców, bo nie chciała, żebym je zobaczyła. Kota za to nie było :D
Jestem bez serca. Najem jej wymówiłam, ale aby nie robić jej już kłopotu w okresie świąt, nakazałam, aby wyniosła się po Bożym Narodzeniu.
I co ona na pismo, które jej wysłałam? Odpowiedziała (również listownie), że ona się nie wyprowadzi, bo ma małe dziecko i chroni ją prawo lokatorskie! Co z tego, że mamy wszystko na umowach i że ona je złamała. Nie wyprowadzi się i nie. Wobec powyższego byłam wczoraj na policji. Policja nie wie co zrobić w takiej sytuacji. Ja również. Będę miała babę w domu, mimo że chciałam się zabezpieczyć najmem okazjonalnym, bo policja nie wie jak działać. Dlatego w czasie świąt, zamiast kupować prezenty, szukam dobrego prawnika od praw lokatorów i najmu. "
Klasyk:
1. Ojeje z dzieckiem nie chcą mi wynająć.
2. #!$%@? #!$%@? chroni mnie debilne prawo i nie wyniosę się z bachorem z nieswojej własności.
#logikarozowychpaskow #madki #piekielni
Dlatego ( po zasiegnieciu opini prawnika ) po wyjezdzie sprzedalem moj owczesny dom w Polsce zamiast wynajmowac ( sporo chetnych ).
@FotDK:
@Qba1996
@benzdriver
@Bachal
@kaprz Panowie ja to wiem i to nie jest moja historia tylko innej kobiety.
@FotDK: Ale syf z tym wynajmem, myślałem, że taka nota od notariusza to już na 100% wystarczy. Dziwię się ludziom, że im się opłaca wynajmować.
Komentarz usunięty przez autora