Wpis z mikrobloga

  • 38
Ehhh #!$%@?. Byłem w niedzielę z pewną dziewczyna na spotkaniu. Pisaliśmy na tinder 3 dni. Na spotkaniu było super, 3h w knajpie, potem coś poszliśmy zjeść i na koniec poszliśmy na chwilę do niej, ale mieszka z 3 wspólokatorkami, więc do niczego nie doszło, a nawet nic nie chciałem forsować więcej na 1 spotkaniu. W knajpie gadaliśmy o wszystkim, od pierdół do polityki. Ogólnie było świetnie. Wróciłem o 2 w nocy do domu, już nic nie pisałem, bo byłem zmęczony i ona też. Na koniec daliśmy sobie tylko całusa.

Ehh, a wczoraj napisałem tj. W poniedziałek to już nawet nie odczytywała albo odpowiadała krótko. Chciałem zapytać się o drugie spotkanie po świętach, ale chyba dam sobie spokój. #!$%@?łem gdzieś mirki? Ja lvl 20 ona 19. Na prawdę było spoko i nie wiem co o tym myśleć. No, a jak pisałem w poniedziałek to też nie byłem nie wiadomo jak nachalny. Dodam, że wczoraj usunęła mnie jeszcze z par na tinder, ale i tak pisaliśmy głównie na fb i póki co jeszcze mnie nie zablokowała.
#tinder #logikarozowychpaskow
  • 127
  • Odpowiedz
@Tytyka: level 19? to w wiekszosci #!$%@? umysłowe, nie wiedzą czego chca, wiecznie zamotane, zamyslone. Zamiast pogadac normalnie jak człowiek widocznie sie jej nie spodobales albo cos wspollokatorzy jej nagadali.
  • Odpowiedz
  • 15
@Tytyka nie przejmuj się. Najlepiej byłoby jednak nie pisać, bo ona jest w takim wieku, że jej #logikarozowychpaskow jest na wysokim poziomie. Daj znać co tam, ale moim zdaniem lepiej poczekać na jej ruch. Kobiety same muszą czasami wyjść z inicjatywą, bo jak facet za dużo od siebie daje, to je #!$%@? bierze ¯_(ツ)_/¯
Po prostu takie są głupie baby. Nic z tym nie zrobić. My ze swojej strony możemy tylko z
  • Odpowiedz
@GoplanaLodz: na pewno nadawaliśmy na tych samych falach. Byliśmy już lekko podpici, po jednym piwie szło drugie, ciągle było o czym rozmawiać, nikt się nie zmuszał do siedzenia, to była jej pierwsza randka przez tindera, którego ma od 4 dni. Działo się pewnie to samo co się dzieje na innych takich spotkaniach, ale tu jednak było tak, że mógłbym z nią siedzieć do rana, iść na zajęcia na cały dzień i
  • Odpowiedz
@Tytyka: ja ci powiem tak. I uwierz mi to dobra rada. Nie szukaj dziewczyny. Znajdzie się sama wtedy kiedy ma sie znaleźć. Poczujesz to, ona też. Jesli myslisz, ze nie bedziesz wiedzial czy to ten moment to - bedziesz wiedział. Mozesz sprobowac jeszcze to pociagnac ale lepiej zakonczysz syzbko niz po jakims czasie.
  • Odpowiedz
@Tytyka nie wiem,ja jestem człowiekiem starej daty. Ja poznawałem dziewczyny na żywo, tudzież , w późniejszych etapach, na czacie. A się okazało że idealna dziewczyna jest tuż obok, i wcale nie musiałem się jakoś specjalnie pocić. Po prostu na siebie wpadliśmy, i teraz jesteśmy już 14 lat razem, z czego 7 po ślubie. Nie rozumiem tych wszystkich problemów , ale wiem jedno. Związku nie zbudujesz przez telefon.
  • Odpowiedz
@Kick_Ass: tindera używam tylko do poznania kogoś, sam nie lubię ciągłego klikania w ekran. Osobiście też wolałbym poznać dziewczynę na żywo, to takie normalniejsze, ale mało mam takich okazji.
  • Odpowiedz