Wpis z mikrobloga

@Reepo: Marzy mi się, że to jest dopiero środa i dopiero za 24 godziny pójdę na nocny seans i będę się na nim bawił jakmałe dziecko, ale niestety tak się nie stanie, ponieważ właśnie wróciłem z filmu.
To co zobaczyłem na ekranie, to jest dramat, #!$%@? dramat, który sprawił, że poczułem się identycznie jak po epizodzie VII.
Tak więc jest mi po prostu smutno, że ta marka idzie w złym kierunku,