Wpis z mikrobloga

@Tezak parkuję codziennie w centrum Wrocławia i mam tak bardzo często. Jest tak mało miejsc, że próbujesz wcisnąć się na siłę nawet jak się auto nie mieści. Ja zawsze parkuję tak, że to ja wysiadam z auta strona pasażera, ale rozumiem tych co mi drzwi zastawiaja. Mi się krzywda nie stanie jak wejdę drugimi drzwiami, a oni chociaż znaleźli miejsce i nie kręcili się pół godziny