@Soczystyjakkalafior: No i co z tego, że Passat. Widocznie kogoś nie stać na wynajęcie auta, a szwagier, teść, czy kolega użyczył swoje prywatne auto. Nie hejtowałbym.
@SurowyOjciec: Dokładnie, hurr durr, ale wiocha, bo ktoś jedzie do ślubu Passatem B5. Mogliby jechać nawet i Kadettem, i nie widziałbym tu nic śmiesznego.
@Soczystyjakkalafior: W przeciwieństwie do Ciebie, szanuję ludzi którzy jadą własnym/wujka/sąsiada paskiem, a nie płacą gruby hajs za wynajem zdezelowanej limuzyny.
@Soczystyjakkalafior: Nie mam Passata, a uważam, że nie ma się z czego nabijać. Nie mieli pieniędzy, bądź nie chcieli na auto wydawać tyle kasy, to wzięli co było. Szanuję i gdybym była w takiej sytuacji, to na swój ślub podjechałabym taką limuzyną :D
@Soczystyjakkalafior Nic dziwnego. Widać ludzie są realistami i doszli do wniosku, że na co wydawać tyle pieniędzy, a raczej marnować tyle pieniędzy na bzdury, które i tak nie mają w pożyciu małżeńskim wpływu na ich relację. Jak się kochają, jak się rozumieją, jak się szanują to ślub jest tylko formalnością a nie czymś co ma spowodować "zatrzymanie partnera przy sobie". Ja bardziej współczuję, a w sercu czasem podśmieszkuje z ludzi, którzy
A w mozecie wyjac kije z dupska. I troche w internecie sie usmiechnac? Czy jednym slowem stwierdzilem ze tak nie mozna? Osobiscie uwazam ze passat jest ok. Jest poprostu internetowym samochodem do smieszkowania.
@Soczystyjakkalafior: ja #!$%@?, ścisk dupy o to, że ktoś prywatne auto ozdobił na własną imprezę ty weź lepiej spytaj banku czy na auto w lizingu ci pozwolą balon przykleić.
@Soczystyjakkalafior no i? Ja do ślubu pojechałem swoją Vectrą z balonikami i kwiatami na masce. Lepiej wydać dwa tysiące na jakiegoś merca, żeby się przejechać 20km? Zaoszczędzone pieniądze wolałem wydać na zabawę dla gości. Akurat wynajem limuzyny na ślub jak nie jesteś ekstra zamożny uważam za marnowanie pieniędzy.
Ludzie. A moze to poprostu smieszki a nie interpretacja zycia innych. Tak czy siak to wyglada calkiem zabawnie. A kazdemu kogo stac na samochod - gratuluje.
źródło: comment_cISQy4xjyjRgFHWqDyUhJI9c8TP4M1Sc.jpg
PobierzNic dziwnego. Widać ludzie są realistami i doszli do wniosku, że na co wydawać tyle pieniędzy, a raczej marnować tyle pieniędzy na bzdury, które i tak nie mają w pożyciu małżeńskim wpływu na ich relację. Jak się kochają, jak się rozumieją, jak się szanują to ślub jest tylko formalnością a nie czymś co ma spowodować "zatrzymanie partnera przy sobie".
Ja bardziej współczuję, a w sercu czasem podśmieszkuje z ludzi, którzy
Komentarz usunięty przez autora
ty weź lepiej spytaj banku czy na auto w lizingu ci pozwolą balon przykleić.
Komentarz usunięty przez autora
źródło: comment_rfU6S2Kgf5KhF9XqRJncfjH1wEfwCRC8.jpg
Pobierz