Wpis z mikrobloga

@fxarts: tak to właśnie działa, lasek nie deprymuje aż tak niski wzrost faceta jak jego kompleksy z powodu niskiego wzrostu. Tak mi się wydaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@fxarts: Jako że w siatkówkę grałam ponad 10 lat w czasach szkolnych to w sumie mam bardzo dużo znajomych wysokich jak na kobiety 170+ i 180+(jedna nawet 190+) i duża cześć z nich tak jak wlasnie wspomina @ryba_twojej_mieczty: nie szukała kogoś wyższego czy podobnego wzrostu bo wie że przy jej wzroscie musiała by skreślić ogromną ilośc facetów. Sporo z nich jest z chłopakami niższymi lub podobnego wzrostu, to
  • Odpowiedz
@Marmeladkas Dokładnie tak. Mogę zrozumieć, że dziewczyna o wzroście 1,50m szuka kogoś wyższego, ale ja mam 1,80m i oczekiwanie, że pojawi się jakiś dwumetrowy adorator jest absolutnie bez sensu, zwłaszcza, że wokół sporo fajnych chłopaków. Chyba tylko w umysłach Mirków dziewczyny skreślają za wzrost.
  • Odpowiedz
@Marmeladkas: hah, ja 194, niby to nie dużo, do wzrostu koszykarza brakuje, a jakoś idąc ulicą, czy w miejscach publicznych nie spotykam takich jak Ty, czy Twoje koleżanki siatkarki... Gdzie one się chowają?! :-)
  • Odpowiedz
@ryba_twojej_mieczty: kiedyś umówiłem się z taką 182cm... Mając 194... Ludzie na ulicy na nas jakoś tak zerkali, tym bardziej, że przyszła w szpilkach takich ~8cm, więc była prawie mojego wzrostu (no, różnice zrobiły włosy, bo chodziłem wtedy z tzw chaosem na głowie). Szkoda że nie wyszło ;)
  • Odpowiedz