Wpis z mikrobloga

@Sebgat: Kiedyś na to zwracałem uwagę i sam stosowałem np. przy wrzucaniu obrazu z podanym autorem, ale przestałem, bo większość np. malarzy z tamtych rejonów podają swoje nazwiska (np. na swojej stronie) właśnie z angielską transkrypcją. Potem jak się chce kogoś znaleźć, zobaczyć itp. to inaczej trochę ciężej.
@Sebgat: Problem jest taki że obecnie mało kto się uczy rosyjskiego a wszyscy znają angielski. Skąd ktoś ma wiedzieć jak się tłumaczy z angielskiej transkrypcji na polską.
Co to za linia? Skąd i dokąd? Co to za miejsce? Nic nie jest wyjaśnione. Może to namalowane w miejscu gdzie wszystko jest zajebiście piękne i tak na prawdę to jest kicz, bo w porównaniu z rzeczywistością to wyszło biedacko i nijak piękna nie oddało. Kto to wie?( ͡º ͜ʖ͡º)