Wpis z mikrobloga

@BanderaSbezS: wczoraj mi dziadzio wyjechał z chodnika prosto pod koła na drodze osiedlowej i jechal przede mną pod blok środkiem tej drogi. Potem jak się zatrzymał to mówię mu czy sobie zdaje sprawe, że jak tak będzie wyjeżdżał i potrąci go samochód to nie przeżyje. Dziadek w ogóle nie wiedział o co mi chodzi i jeszcze teksty typu "ale co pan opowiadasz w ogóle, nigdzie żem nie wyjechał puknij sie pan
@BanderaSbezS: mnie zawsze denerwuje nawet nie ten brak wychowania, tylko ta zgryźliwość na starość, na pewno nie wrodzona, tylko wyuczona.
Stoję ostatnio w kolejce w sklepie do mięsnego, babka kroiła i coś się stało z krajalnicą. Dziadek mówi 'o, zepsuło się', a stara baba co była z tym dziadkiem 'nie zepsuło, zepsuła' - oczywiście tak głośno, żeby wszyscy słyszeli. Nie rozumiem gdzie tu sens takiego dogadywania, żeby tylko komuś napsuć trochę
@BanderaSbezS: Ja ostatnio w mpku miałem taką akcję, że wsiada baba i widzę, że z tyłu ktoś jej próbuje ustąpić miejsca to Ona, że dziękuje, ale nie, potem obok, mnie, ale po prawej stronie autobusu zwolniło się miejsce i druga baba jej proponuje, żeby usiadła,a ta z tekstem, że dziękuje, ale nie i mówi, że będzie jej wygodniej na moim miejscu , że powinienem jej ustąpić miejsca. No to się #!$%@?
@BanderaSbezS Kiedyś jak jechałem tramwajem, to podszedł do mnie dziadek, poklepał po ramieniu i bez słowa pokazał jakąś plakietkę, że chyba był niepełnosprawny. Trochę zmieszany, patrzę na szybę, a tam naklejka ludzika na wózku, no to ustępuje dziadkowi miejsce i siadam gdzieś obok, bo pół tramwaju było wolne, no ale dziadek musiał mieć akurat to miejsce xD
@BanderaSbezS: Byłem raz świadkiem w autobusie #mpk #krakow jak się baby pokłóciły o siedzenie. Jest takie z przodu jedno szersze - babcia sobie tam usiadła i położyła torbę, druga zrobiła gównoburzę, że zakupy nie muszą siedzieć i że tam jest miejsca dla dwie osoby, na co tamta mówi, że to jest jednoosobowe no i kłócą się, a za 2 przystanki wysiadają xDD
Innym razem babka ok. 40 lat zostawiła dziecko w
@BanderaSbezS: Raz jechałem 129, linią typowo studencką, tak bardzo wypchaną że jakikolwiek ruch, uprzejmość w stylu ustąpienia miejsca byłaby niemożliwa bez wyrzucenia co najmniej 10 osób. Jechałem na zajęcia przed 8, a że miałem kolosa z chemii to siedziałem i wykorzystywałem czas na czytanie zeszytu. Na Rakowickim wsiadło stare #!$%@?, jak już wspomniałem było tak ciasno że mógłbym jedynie wstać z miejsca i nic poza tym. Wysiadałem na politechnice, stara baba
@BanderaSbezS ja ostatnio jadę sobie tramwajem, wracam z uczelni i stoja przede mną dwie stare baby i blokują mnie do tylniej szyby xD dobra tam jeszcze dwa przystanki i wysiadam, więc przepraszam panie czy mogę przejść bo chciałabym wysiąść a nie dam rady się przecisnąć a one hurrr durrr jak ja to się nie zmieszczę przecież dam radę ona się przesuwać nie będzie xD ja mówię że przepraszam proszę się przesunąć bo
@BanderaSbezS: jak chciałam wysiasc ostatnio z autobusu to na przystanku stał przyszykowany do ataku dziadzio. Gdy tylko otworzyły się drzwi rozłożył ręce na szerokość całego wejścia i się pchał łapiąc rękami poręcze po obu stronach na raz. Chciałam mu nawet zwrócić uwagę żeby pozwolił mi najpierw wysiąść ale miał w ręce kule i #!$%@?ą minę i jakby mi nią przywalił to i tak cały autobus by staną w jego obronie (
@BanderaSbezS ja mam szczęście lub nieszczęście trafiać na takich upierdliwych ludzi w wieku 50+, nie dziadków, i są chyba jeszcze gorsi xd
Wchodzę do Biedronki, szukam koszyka i wszystkie stały pod ladami przy kasach. No to przechodzę przez kolejkę, ludzie ciasno popakowani, mówię przepraszam, ledwo się przesuwają, ale ok. Dotarłam do koszyka, wyciągam go i lekko łokciem stuknęłam babsko stojące za mną - już dwa razy wcześniej prosiłam, żeby się przesunęła i