Aktywne Wpisy
kamz_4con +246
Zdziwiło mnie, że 1700 osób popiera taki wpis. Zero refleksji nad integralnością swojego narodu i afirmacja narodu obcego są dla mnie kuriozalne i prowadzi do konkluzji, że jest bardzo duża grupa osób, dla której lojalność narodowościowa jest zbędna. To prosta droga do wejścia w tę lukę przez inne państwa.
#ukraina #polska #ojkofobia #optymizmnajwyzszaformanaiwnosci #4konserwy
#ukraina #polska #ojkofobia #optymizmnajwyzszaformanaiwnosci #4konserwy
Zoyav +87
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
#pracbaza #praca #pytanie
Po pierwszym dniu w tej pracy wróciłem do domu z fioletowymi udami, bo tyle dźwigania było. Drugiego dnia już chciałem zrezygnować jak zobaczyłem, że roboty jest tyle samo co dnia poprzedniego, bo spore zakwasy miałem i ból od sińców na nogach. Ostatecznie dogadałem się z szefową, że z jednego obowiązku mnie zwolni, notabene obowiązku, o którym nie było żadnej mowy, gdy się tam zatrudniałem. Do
I kazali nam spieprzać xD
Dostalem pozniej przelew za 3dniowe szkolenie ktore polegalo tylko i wylacznie na sluchaniu :) na browarka dla studenta bylo :)
@b4rnab4: U mnie też były, w międzyczasie musiałam je ważyć i pakować, a że to gówno było ogromne, to worek na śmieci z jednej, worek z drugiej i radź pan sobie :D Do domu wracałam styrana, zmarznięta, ze stopami i dłońmi pomarszczonymi od wody (no nie miałam wtedy kaloszy), z pokiereszowanymi dłońmi (mieliśmy rękawiczki lateksowe, jednorazowe, ale karpie mają ostre płetwy i w
@furia_narasta: U mnie najkrótsza praca trwała 4 godziny. Szkoła średnia, na wakacje zatrudniłam się w fabryce czekolady, bo ich pracownicy na terenie firmy mogli jeść tyle czekoladek ile tylko byli w stanie w siebie zmieścić. Przyjęli mnie w poniedziałek i jak na złość jeszcze tego samego dnia zmienili zasady - zakazali jedzenia czekoladek, a w zamian za to dali jakiś marny rabat do ich
Żadnego szkolenia, ani nic... W zasadzie nie wiedziałem co ja tam robie.
Nie przyszedłem 3 dnia, ale pieniążki zostały mi wypłacone :)
Okazało się, że od razu jadę w teren. Przydzielono mi takiego buraka, mocno nie pasowało, że dali mu nowego bo zaniza tempo pracy. Starałem się robić najlepiej jak umiałem. Po dniówce miałem dość, wiedziałem że to już koniec kariery
15 minut, miałem być ankieterem, a jak poszedłem w teren, to okazało się, że miałem też nagabywać staruszków na zakup przecenionych fantów ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)