Wpis z mikrobloga

@Lawrence_z_Arabii: @Thorkill A co nie można po filozofii pracować na kopalni? Jeszcze mam pedagogikę skończoną, ale na nauce WOSu nie zbijałem kokosów. Po znajomości żona mi załatwiła ciepłą posadkę za biurkiem przy kompie. Nadzoruje dostawy, czyli pilnuje prywaciarzy by nie robili kopalni w konia. Właśnie sobie teraz pije kawkę, siedzę przed biurkiem i mirkuje, a kasa leci - socjalizm to porąbany system.

@Proobs:

a gdzie absolwent filozofii znajdzie robotę jak
@lakukaracza_ a mi się wydaje że wpisałeś składniki dochodu górnika (nota bene które trochę pomieszałeś) który otrzymuje za swoją pracę, również w spółkach górniczych z prywatnym kapitałem. Wychowałem się w końcówce socjalizmu i inaczej go pamietam.
@w3n5zu: Wychodzi jakoś 20zł za dniówkę. To tak zwane bony na "posiłki regeneracyjne". Kiedyś na każdej kopalni była stołówka i można było za darmo zjeść obiad. Gdy się z tego wycofano w ramach rekompensaty wprowadzono bony. Bonami kopalnianymi na śląsku zapłacisz w każdym większym sklepie.