Wpis z mikrobloga

O jak kekłam Mirki. Po dwóch dniach pisania zostało mi zaproponowane spotkanie, a ja odmówiłam (taką mam zasadę, że się zbyt szybko z randomami z neta nie spotykam i tyle). W odpowiedzi dostałam #ragemodeon i nachalne próby namówienia mnie do zmiany zdania. Na koniec usłyszałam, że to głupia zasada (super szacunek do drugiej osoby, bulwo). Co sie okazało? Stulejka z wykopu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Macie nawet zdjątko ʕʔ

PS czekam na hejty na "świrniętą laskę" xDDDD

Mirko - kocham Was! +10 do beki od samego rana :3

#bekazpodludzi #logikaniebieskichpaskow #stulejacontent
Kinja - O jak kekłam Mirki. Po dwóch dniach pisania zostało mi zaproponowane spotkani...

źródło: comment_nQrS6SvuWN0onfKc7hdS7V1xWPyCn6iv.jpg

Pobierz
  • 330
  • Odpowiedz
@szczekacz666: ale to ON napisał w wykopowej konwencji, że niby trzeba z nią pisać pół roku, a nie że ona tak ma.
stary no odzywa się do Ciebie jakiś random na instagramie gdzie Ty nic o nim nie wiesz i nawet nie jesteś pewien że chcesz się dowiedzieć a tu ktoś na Ciebie wyjeżdza z mordą że się nie chcesz zaraz spotkać. to normalne jes?
  • Odpowiedz
@Kinja: unikam bezcelowych rozmów z ludźmi w sieci, także nie chcę tutaj oceniać. Przesadziłem z porównaniem do @nacpanazielonka, bo tamta świadomie odpowiedziała na anons towarzyski i miała pretensje o to, że facet nalega na spotkanie, przepraszam rozpędziłem się.
Byłbym jednak bardzo ostrożny w takich przypadkowych rozmowach z facetami na portalach społecznościowych, gdzie posługujesz się swoim wizerunkiem. Szczerze wątpię żeby pisali dla samego pisania ( ͡º ͜ʖ
  • Odpowiedz
To niech szuka lasek do pukania na portalach randkowych. A nie na instagramie, na ktory nota bene wrzucam zdjecia z biegania, wiec nawet nie wiem w jaki sposob to ma zachęcić do wyciagnięcia mnie na miasto.


@Kinja: Może po prostu jesteś ładna i ze względu na rozmowy pomyślał, że też go lubisz. Kto to wie. Po co gadać z kimś, kogo nie znasz, kto jest nieciekawy i nawet Ci się
  • Odpowiedz
@Kinja: W sensie chcesz z kimś porozmawiać pół roku, żeby się spotkać i fajnie sobie pomilczeć ? Ja tam nie przebieram... jak z kimś gadam to żeby sprawdzić, czy będziemy mieli o czym rozmawiać na "randce" umawiamy się w miejscu publicznym, żeby nie było że jestem zwyrolem z netu szukającym ofiary i tyle.
  • Odpowiedz
jesteś jebnięta, ale nie dlatego, że masz zasady, tylko dlatego, że wymyślasz jebnięte zasady xD akurat w znajomościach w necie pierwszą zasadą powinno być spotkanie się jak najszybciej, żeby uniknąć potężnego rozczarowania później. Zwykłe spotkanie na kawę nie splami twojej cnoty xD


@TheRakQueen: niby krolowa raka, a dobrze mowi
  • Odpowiedz
  • 1
@Grzabek: ale gdzie JA napisalam coś o pisaniu pol roku?

@cmov: Dwa, ale to w domu, a nie w miejscu gdzie studiuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@DoDoLot: Głupia naiwna ja, że wierzę w coś takiego jak rozmowa między dwójką ludzi. I to niestety nie jest ironia, bo to w sumie wychodzi na to, że to faktycznie naiwne podejście ( ͡° ʖ
  • Odpowiedz
Głupia naiwna ja, że wierzę w coś takiego jak rozmowa między dwójką ludzi. I to niestety nie jest ironia, bo to w sumie wychodzi na to, że to faktycznie naiwne podejście ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Kinja: to rozmawiaj na zywo, przez telefon nawet, nie badz stuleją. zeby nie dalo sie spotkac to trzeba miec nasrane w glowie. nie pasuje ci typ to nie zawracaj mu gitary,a
  • Odpowiedz
@Kinja: Ale kto dzisiaj ma czas czekać rok na przeniesienie znajomości z internetu do realnego życia? Serio pisałaś z kimś rok, zanim go poznałaś? Zalatuje jakąś fobią społeczną. Kilka tygodni to max, inaczej zawsze powstają złudne wyobrażenia. Szkoda czasu, no chyba że masz 15 lat.
  • Odpowiedz