Wpis z mikrobloga

  • 809
Co się odwaliło dzisiaj. W sumie nie chciałam pisać o tym, ale co mi szkodzi :v

Zamówiłam sobie pizzę, pan pizzerman dzwoni do drzwi, otwieram, taki zwykły, młody chłopak. Mówię dobry, korki? On że tak, bo piątek itd. Zapłaciłam, mówię "cześć", siadam do stołu. 3 minuty później dostałam SMS-a (z jego prywatnego numeru a nie ze służbowego) jak tam pizza, później ile mam lat, czy jestem wolna itd.

Odpisałam, że czekam na niebieskiego. Na początku było mi nawet miło, jak napisał, że "no hehe taka ładna dziewczyna to mogłem sie domyślić że ma chłopaka", bo ja tu chora otwieram w starych dresach, a on że ładna, no ok. Ale później zaczął trochę przeginać, pisząc:

A długo z nim jesteś? Może uda mi się ciebie oczarować

Umowimy sie na wino?

Zdradziłaś kiedyś chłopaka?


No #!$%@?, WTF.

Błagam #niebieskiepaski nie piszcie takich rzeczy, to jest creepy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#rozowepaski #zwiazki #podryw #truestory
  • 103