Wpis z mikrobloga

Mirki, chodzę średnio co 3 tygodnie do fryzjera, którego mam tuż obok biura. I ostatnio nawiązał się taki dialog:

- poproszę paragon

- yy, muszę szefa zapytać

- szef mówi że może dać tylko to (potwierdzenie płatności kartą)

- wie pani że szef okrada państwo?

- wiem, ale co poradzę

- nie boi się skrabówki?

- widocznie nie

I mam teraz dylemat. Czy #!$%@?ć salon do skarbówki za brak kasy fiskalnej i szukać nowego fryzjera czy olać sprawę i pozwolić żeby dalej na cwaniaka okradał państwo?

Dodam tylko że nie jest to typowy golarz Filip z Pana Kleksa, tylko jakis tam mistrz fryzjerstwa, prowadzący szkolenia itp.
#pytanie #urzadskarbowy #podatki #prawo
  • 170
@ediz4: analogią byłoby zabieranie dóbr kogoś kto mnie trzyma na łańcuchu w piwnicy i zmusza do pracy. Do czego jak najbardziej miałbym prawo.

@Pomeranian: to jest publiczny wątek. Napisałem to, aby być może uświadomić jakiemuś czytającemu, jak bardzo godne pogardy jest twoje myślenie. Czysta destrukcyjna zawiść - widząc kogoś w lepszej pozycji od swojej twoją jedyną reakcją jest próba poniżenia go do swojego poziomu.
@JacekBalcerzak każdy usługodawca czy sprzedawca musi wydrukować paragon za daną usługę czy towar, jest to dowód zakupu i dowód że płaci podatki i nie sprzedaje na czarno


@TypowyRobert: Nie do końca. Nie każdy musi posiadać kasę fiskalną, co za tym idzie - brak paragonu nie oznacza odrazu sprzedaż na czarno. Dowód sprzedaży oczywiście musi być :)
@Pomeranian:

zarabiacie mniej


co za projekcja xD w zeszłym roku zapłaciłem więcej samego dochodowego niż przeciętny pracownik zarabia

Zawistnikiem jest osoba, ktora zrzuca sie do puli czy ta, ktora bierze z puli


Nie ma żadnej 'puli', jest produktywna mniejszość której pieniądze są przegłosowywana przez większość. Tylko 17% wydatków państwa jest na cele wspólne.

Uwazajac chyba, ze np mam zaplacic za ksztalcenie jej gowniakow


Co znowu? Nie, nie powinno być żadnej redystrybucji
@6502: tak #!$%@?, jak mi z wypłaty #!$%@?ą 1500zl co miesiąc to jest git, ale jak jakiś mistrz fryzjerstwa nie wydaje paragonów to się cieszyć xD Gość pewnie za 10 minut strzyżenia bierze 50zl xD Rozumiem jakby to była jakaś babcia z kiosku ruchu co zarobia 1000zl miesięcznie i wiąże koniec z końcem ledwo to jeszcze bym zrozumiał, ale to i tak by pokazywało że mamy równych i równiejszych. Albo jedziemy
@megaloxantha: bardzo wyrazne jest, ze nalezysz do grupy gimbokorwinistow, ktorzy swoje zyciowe nieudacznictwo finansowe tlumacza tym, ze panstwo ich okrada. A- nic dziwnego, ze do tych nieudacznikow sie zaliczasz- nie umiesz czytac, ja nie bronie systemu, ja potepiam osoby, ktore funkcjonujac w systemie, okradaja innych w tym systemie funkcjonujacych.
@6502: nie, tylko dlaczego ja mam płacić podatki, a jakiś janusz nie, skoro korzysta z tej samej infrastruktury która powstaje za podatki ? Nie płaci to niech nie chodzi po chodniku, nie jeździ po ulicy, niech nie chodzi do szpitala, a dzieciaki wysle do prywatnej szkoły. Co Ty jakiś lewy jesteś i myślisz, że pieniądze z nieba spadają na to wszystko ?
okradał państwo


@JacekBalcerzak:
To nie on okrada państwo tylko nie daje państwu siebie okradać. Przynajmniej nie na każdym kroku bo oprócz tego #!$%@? VATu (23%) i CITu (19%) musi zapłacić ZUS (1200zł/mieś), potem z tego co mu zostanie VAT za każdy kupiony produkt, potem jeszcze akcyzę za paliwo i ewentualnie alkohol albo papierosy. Jeżeli ma mieszkanie to jeszcze podateczek od nieruchomości.

Ale jak uważasz, że to on okrada państwo to go
@MisiuMisiu: Jasne, masz racje. Jest tylko jeden problem - ten system nie jest dobrowolny i nie można się z niego wypisać. Mi nie chodzi o to, żeby w ogóle nie było podatków, bo to jest niemożliwe. Popatrz jak te pieniądze są na prawo i lewo rozpieprzane.