Wpis z mikrobloga

Mirki, chodzę średnio co 3 tygodnie do fryzjera, którego mam tuż obok biura. I ostatnio nawiązał się taki dialog:

- poproszę paragon

- yy, muszę szefa zapytać

- szef mówi że może dać tylko to (potwierdzenie płatności kartą)

- wie pani że szef okrada państwo?

- wiem, ale co poradzę

- nie boi się skrabówki?

- widocznie nie

I mam teraz dylemat. Czy #!$%@?ć salon do skarbówki za brak kasy fiskalnej i szukać nowego fryzjera czy olać sprawę i pozwolić żeby dalej na cwaniaka okradał państwo?

Dodam tylko że nie jest to typowy golarz Filip z Pana Kleksa, tylko jakis tam mistrz fryzjerstwa, prowadzący szkolenia itp.
#pytanie #urzadskarbowy #podatki #prawo
  • 170
@JacekBalcerzak: Ja uważam fryzjerstwo za taki fajny, wolnościowy zawód,czyli wchodzę-wychodzę,daje pieniądze do ręki fryzjera(nawet nie do ogólnej kasy,sam się dziwiłem jak zmieniłem fryzjera podczas pierwszego razu),ja bym olał akurat w tym przypadku,jeśli chodziłoby o coś poważniejszego,to wtedy możesz się zastanowić.
@JacekBalcerzak prowadzenie firmy w Polsce to ciężka sprawa. Państwo bardzo dużo zabiera i robienie czegoś na lewo czasami zwyczajnie bardziej się opłaca i pozwala przetrwać. To co gościu w tym zakładzie odwala to przesada, głupotą jest nie banie się skarbówki i mówienie na około jaki to on chojrak i nie płaci.
Mimo tego często państwo samo zmusza do kręcenia i unikania pewnych podatków z #!$%@? ustalonych. Nic nie jest czarno-białe. Prowadzenie firmy
@temat może błahy, ale jak w tym kraju ma być lepiej, skoro wciąż jest przyzwolenie na okradanie innych?

@JacekBalcerzak: dokładnie! Jednak masz jeszcze pokłady RiGCz'u ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Skoro fryzjer ma obowiązek posiadania kasy fiskalnej, to powinien ją mieć i wydać paragon!
@JacekBalcerzak: ja nie uwazam tego za cebulactwo. Sama z 2 kosmetyczek, ktore lubie, wybieram te, ktora wydaje paragon. Stety badz niestety ten jak to okreslaja gimbokorwinisci "socjalistyczny aparat ucisku" obejmuje nas wszystkich- wszyscy maja sie skladac i wszyscy moga korzystac. Pan fryzjer nie nie wysyla dziecka do panstwowej szkoly? Nie chodzi do urzedu, by cos zalatwic? Szkolenia pewnie tez zaczynal w publicznej szkole policealnej. To jest w takim systemie, w jakim