Wpis z mikrobloga

Wezwijcie onkologa...

Siedzę sobie spokojnie w #pracbaza i słyszę, że dwie różowe coś tam śmieszkują i nagle słyszę, "no na stówę nie będzie wiedział!" więc pytam czego znów nie będę wiedział. No i zaczyna się:

- Eeeeej, a powieeeeeeedz... co to jest bieżnik? hihihihihhihihihih
- No bieżnik to wierzchnia warstwa opony albo buta, ta część ze wzorem...
- HIHIHIHIHIHIHIHIHIH MÓWIŁAM AHAHAHAHAHA NO NIE MOGĘ, FACECI!
- NOOOOO, JAKIEŚ OPONY CO W OGÓLE HIHIHIHIIHHIH

ja mam wielkie wtf i mówię im żeby mi powiedziały co to jest bieżnik

- BIEŻNIK TO JEST OBRUS A NIE JAKIEŚ OPONY!!! NO JAK MÓJ FACET, ON TO SAMO POWIEDZIAŁ HIIHIIHIHIHIHIHIHI.

Nie tłumaczyłem im co to wieloznaczność, nie próbowałem polemizować które znaczenie jest częściej wykorzystywane.

#logikarozowychpaskow
  • 55
@CIECIERZYCA Muszę chya normalną robotę w końcu znaleźć bo też pierw mam w głowie bieżnik którym nakrywasz stół a potem dopiero bieżnik w oponie. Molton na stół się kładzie dopiero jak hotel ma 4* tańsze hotele mają #!$%@? to nie dziwie się, że mało kto zna to pojęcie.