Wpis z mikrobloga

Wspólczuje niektórym polskim "biznesmenom", że tak ciężko im się powodzi: gość o------y jak Harvey Specter, zakupy w biedronce - bulka i kubuś i bierze na to fakture xD
#wroclaw #januszebiznesu
  • 97
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@merengue: Wbrew tego co się myśli ...

Bogaci ludzie są bardzo oszczędni ... i w dużej mierze stąd bierze się ich bogactwo.

... po prostu myślą O KAŻDYM wydatku - nawet takim w g... biedronce.

oczywiście milionerami z tej oszczędności nie będą, ale to jest jak odruch kierowcy/natręctwo - nie ważna jak wielka oszczędność to jednak jesteś do przodu ;)
  • Odpowiedz
@izsaj: ja ostatnio zaproponowałem typowi 5zł, jak kupił laske wanilii za 20zł i zrobił kolejke na 15min w feniksie we wro, bo babcia coś nie mogła wydrukować mu faktury (°°
  • Odpowiedz
@HipopotamEscobara: te większe zakupy mógł ktoś robić do domu+firmy. Typu 2 kawy do firmy, a cała reszta to domu. potem na fakturze zakreśla kawy (albo skreśla resztę) i daje księgowej.
Inna opcja do działalność gastronomiczna, albo spółka zatrudniająca pracowników..
bo na DG bez pracowników nie możesz żadnej spożywki brać na FV.
  • Odpowiedz
Wspólczuje niektórym polskim "biznesmenom", że tak ciężko im się powodzi: gość o------y jak Harvey Specter, zakupy w biedronce - bulka i kubuś i bierze na to fakture xD

#wroclaw #januszebiznesu

@merengue: ja jak pierwszy raz zapłaciłem ponad 1000 zł dochodowego to stwierdziłem, że koniec- biorę faktury na wszystko co mogę rozliczyć. Bo często robiłem właśnie tak, że jak np. kupowałem ryzę papieru za 10 zł to
  • Odpowiedz
@lent: ja nie krytykuje brania potrzebnych rzeczy do pracy na fakturę, ale żeby to się opłacało, to musisz "odzyskać" więcej niż byś wypracował przez ten czas czekania na fakturę, a taka bułka z kubusiem, to jest 40gr zwrotu :|
  • Odpowiedz
@lent: ja nie krytykuje brania potrzebnych rzeczy do pracy na fakturę, ale żeby to się opłacało, to musisz "odzyskać" więcej niż byś wypracował przez ten czas czekania na fakturę, a taka bułka z kubusiem, to jest 40gr zwrotu :|


@merengue: niektórzy prawdopodobnie robią tak dlatego, że firma im płaci za jakieś pierdlly pod warunkiem wzięcia właśnie faktury. Bez tej faktury zapłacą z własnej kieszeni, z fakturą firma zwraca
  • Odpowiedz
@grzeszna: to jest ta sama substancja, nie ma żadnej różnicy z punktu widzenia wpływu na organizm. Syrop różni się od cukru tylko brakiem wiązania, ale to niczego nie zmienia, bo w przypadku cukru, enzymy trawienie natychmiast je rozrywają.
  • Odpowiedz
@grzeszna: różnice proporcji zachodzą w obie strony, są nieznaczne i nie mają znaczenia w umiarkowanym spożyciu, jak i w nadmiernym - oba ci wtedy zaszkodzą tak samo. Dopatrywanie się różnic między cukrem a syropem, to rozmienianie się na drobne i znajomość teorii bez świadomości tego, jaki co ma właściwie wpływ. jedyna różnica dla konsumenta, to może być smak - zostało potwierdzone w badaniu, że ludzie rozpoznają czym był słodzony jogurt
  • Odpowiedz
@grzeszna: no i doskonale, bo taka powinna być konkluzja - unikać obu, a przynajmniej ograniczać; a niestety często wygląda to tak - skoro nie ma różnicy, a cukier już jem, to oznacza, że syropu też nie muszę się bać.
  • Odpowiedz
@tymeek chociaż ja jem tak malo cukru od dziecka i pije tylko wode to wyczuwam roznice w smaku miedzy cukrem a syropem. Ten drugi zdaje mi sie bardziej sklejac buzie i jest slodszy, ma posmak inny. No ale to tylko moje odczucia :P
  • Odpowiedz