[Lookazz]

Do adwokata przychodzi biedna wdowa, prosząc o poradę prawną. Po skończonej wizycie adwokat zażądał 100 zł. Ta drżącymi rękami wyjęła banknot z portfela i podała radcy. Ten jednak po wyjściu kobiety zauważył, że ta pomyliła się, dając mu dwa sklejone banknoty stuzłotowe przez przypadek. I wtedy stanął przed dylematem moralnym... Podzielić się ze wspólnikiem czy nie?

#heheszki #suchar #prawo

[rbk17]

@Lookazz: co?

[Lookazz]

@rbk17: czego nie rozumiesz? :P

[rbk17]

@Lookazz: kto jest wspólnikiem i ile mu się należy?

[Rga79]

@rbk17: ty każdy Żart rozkładasz na czynniki pierwsze?

[L.....V]

@Lookazz przyszła do adwokata i zapłaciła radcy?

[C.....e]

@LudwikXIV: teraz to w sumie prawie to samo :D

[c.....3]

@rbk17: ja jestem wspólnikiem i należy mi się połowa

[Ayano]

@rbk17 Ja też nie rozumiem.

[Lissa]

@rbk17
@Ayano uczciwy człowiek mialby dylemat moralny, czy wziąć od biednej kobiety kase, a tutaj nie dość, ze wzial, i to podwójnie, to jezcze chciał wspolnika zrobić w balona xD

[rbk17]

uczciwy człowiek mialby dylemat moralny, czy wziąć od biednej kobiety kase, a tutaj nie dość, ze wzial, i to podwójnie, to jezcze chciał wspolnika zrobić w balona xD

@Lissa: no i to rozumiem, ciekawe czemu przedmówcy nie byli łaskawi wytłumaczyć co by wyjaśniło sprawę tylko woleli się droczyć. Czyżby kompleksy, złośliwość lub oburzenie że jak śmiałem tego nie zrozumieć? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Normalnie Polska cebula