Wpis z mikrobloga

  • 8
@worldmaster ja w swojej "karierze" również spotkałam wiele chociaż akurat do mnie trafiają te "trudne" przypadki... Są lepsze i gorsze dni, aczkolwiek jestem zadowolona z progresu jakie robią
  • Odpowiedz
  • 12
@worldmaster z rodzicami jest bardzo różnie, niektórzy kochani mega z którymi współpracuje się genialnie i u takich dzieci widać największy progres, natomiast niektórym czasami mam ochotę przypomnieć, że mają dziecko z niepełnosprawnością i na oxford nie mają co liczyć w przyszłości. Tacy często traktują dzieciaki jak by na tresure je wysłali... Przykro się patrzy jak rano odbieram dziecko które ma podkrążone oczy i jest ogólnie przemęczone, a w dodatku nie potrafi
  • Odpowiedz