Dlatego wolę jechać jezdnią. Chcę żyć. Na jezdni jestem widoczny i nikt mnie nie jebnie z boku wyjeżdżając z posesji czy na skrzyżowaniu. Jak się MZD nauczy budować bezpieczne drogi dla rowerów a nie takie g---o jak na zdjęciu, to i wtedy będę będę korzystał z tej infrastruktury. Do tego czasu unikam takich g---o-śmieszek.
@lewactwo: No w zime ok choc tylko trzeba wziac pod uwage ze w zimie rower nie jest powszechnie uzywanym srodkiem tranportu. A co do „w--------y” to na jezdniach tez sa robione tylko ze najczesciej przed przjesciami dla pieszych.
@lewactwo dlatego nie można nikomu ufać na jezdni... Sam masz zadbać o swoje bezpieczeństwo, przed każdym zasłonietym wyjazdem zwolnij i sprawdź czy nic nie jedzie to nic złego ci się nie stanie
@lewactwo: Ty k---a gnoju j----y, 4 lata rowerem jeździłem do szkoły, znam obie barykady. Takich jak ty to powinno się j---ć, jak se jadę w mieście to mnie c--j strzela jak taka k---a j----a jak ty se jedzie rowerkiem, obok ścieżka rowerowa pusta, a za pedałem na rowerze sznurek aut bo nie można bezpiecznie wyprzedzić (1,5m), p-----l się. Policja powinna częściej was łapać, pamiętam płacz na wypok peel " o
@lewactwo: ja ci tylko mówię że to ty powinieneś zadbać o swoje bezpieczeństwo i jak to wygląda z osoby kierowcy samochodu, mi w aucie się nic nie stanie
@mardory: Nie musisz mi mówić, dbam o nie :) Na przykład dla własnego bezpieczeństwa nie jadę przy samej krawędzi jezdni, ale to ci się chyba nie spodoba ;) Tak samo na światłach ustawiam się na początku kolejki, żeby być lepiej widocznym.
@sargento:Oho chyba ktos poczul sie urazony xD Nie, nie zwalniam swoim PASSERATI ale mam ograniczone zaufanie do innych i staram sie byc przygotowanym na tak powszechne zjawisko jak wymuszenie pierwszenstwa i odrazu z wyprzedzeniem napisze ze nie jest to trzymanie reki na klaksonie w celu „hamowania” xD
@lewactwo: uwazaj no ci nie wymusza z podporzadkowanej na ulicy xD nie z---------j swoim zlomem na skrzyzowaniach tylko zwracaj uwage na innych i bedzie okej
@lewactwo: masz większa szanse ze na drodze Cie walnie niż na chodniku, to na drogach najwiecej ginie rowerzystów pomimo ze najwiecej jest ich na chodnikach
Masz rację. Ostatnio u mnie w mieście było kilka potrąceń rowerzystów, jeden nawet śmiertelny. I za każdym razem zdarzało się to wtedy, gdy rowerzysta nagle wtargnął na jezdnię z chodnika wirusy pod koła samochodu. Także masz rację - najwięcej rowerzystów ginie na ulicy, ale zapomniałeś
http://kielce.naszemiasto.pl/artykul/zdjecia/kobieta-potracona-na-sciezce-rowerowej-w-kielcach-wideo,4287458,artgal,28053976,t,id,tm,zid.html
#kielce #rower #polskiedrogi
@Zeton_O_Duzym_Nominale: oczywiście zwalniasz swoim passerati przed każdą podporządkowaną bo zawsze może wyskoczyć koleś w gruszce z betonem.
https://www.google.pl/maps/@50.0273309,19.9483548,3a,60y,35.28h,83.76t/data=!3m6!1e1!3m4!1skMyks6MpPHiKdTAjSTyJ8g!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
Masz rację. Ostatnio u mnie w mieście było kilka potrąceń rowerzystów, jeden nawet śmiertelny. I za każdym razem zdarzało się to wtedy, gdy rowerzysta nagle wtargnął na jezdnię z chodnika wirusy pod koła samochodu. Także masz rację - najwięcej rowerzystów ginie na ulicy, ale zapomniałeś