Wpis z mikrobloga

@dwa_szopy: Sporo z tych "niebieskich" gmin to gminy wiejskie. Widać to po tej białej plamce w środku. Miasto tworzy wtedy osobną gminę i wiejskie okolice osobną, choć oczywiście mogłyby tworzyć jedną całość. Czasami ten podział jest niezrozumiały, znam przykład gminy miasteczka mającego 1500 mieszkańców które rozdzieliło się od terenów wiejskich mających jakieś 1000 mieszkańców. 2 siedziby gminy, wszystkie urzędy x2, pensje administracji oczywiście od razu liczone podwójnie itp... A gdzieś indziej
@OmenASR: Tak, dużo jest takich przypadków i nie ma w tym logiki. Najlepszy przykład to Obrzycko w województwie Wielkopolskim. Gmina miejska 2375 mieszkańców, a gmina wiejska 4498 mieszkańców. Po sąsiedzku znajduje się gmina miejsko-wiejska Szamotuły o liczbie ludności 29778.
Podobnym przypadkiem jest np. istnienie gminy Platerówka, najmniejszej gminy w województwie Dolnośląskim, w której znajdują się tylko 3 wsie.
Również zastanawiające jest istnienie powiatów Lipskiego i Zwoleńskiego.
@dwa_szopy: Mimo wszystko jestem w szoku, że aż tyle gmin nie ma miejscowości powyżej 1000 mieszkańców.
Masz może dane ile z nich jest gminą wiejską, która otaczaja miasto, a ile jest takich z miastem gminnym?
@czteroch: Mam takie dane, ale dotyczące mapy, czyli brak miejscowości powyżej 1000 mieszkańców:
W sumie takich gmin jest 521;
Gmina wiejska otaczająca miasto - 60 sztuk;
Gmina miejsko-wiejska - 2, bo tyle mamy w Polsce miast poniżej 1000 mieszkańców (Wyśmierzyce i Działoszyce).