Wpis z mikrobloga

Właśnie przeczytałem, że uczestnik maratonu w Poznaniu nie żyje. Bardzo długo ratownicy reanimowali człowieka ale niestety. Widziałem jak to się stało, stałem bardzo blisko. Straszne
#poznan #bieganie
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WolfSky: Kuźwa do maka poszedłem z rodzinką na szejka i klnęłem maraton, bo ulice pozamykali. Wracam a tam człowiek leżał i pierwsi z obsługi chyba pan na rowerze zaczynali ratować. Jak doszedłem to już jacyś ratownicy już pomagali, nie znam się ale wyglądało to na bardzo długo. Karetka odjechała a teraz czytam, że ten człowiek nie żyje. Życie jest ulotne, bez kitu
@kinja http://marathon.poznan.pl/smiertelne-zdarzenie-na-trasie-maratonu/
walter-pinkman - @WolfSky: Kuźwa do maka poszedłem z rodzinką na szejka i klnęłem mar...

źródło: comment_DCJ0ucOP3sxzcsnagMKxD490m3qFKKmt.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@walter-pinkman: ulotne życie? Trzeba być co najmniej nieodpowiedzialnym (by nie powiedzieć dosadniej), by brać udział w maratonie bez przebycia wcześniej szeregu badań (w tym echo). Moda na sport, na bieganie jest super - nie jeden odniesie z tego korzyść zdrowotną. Ale powinna iść za tym edukacja.
  • Odpowiedz
@persil91: Nie jestem lekarzem. Ja np. nie przebiegłym 5 kilometrów, bo nie lubię biegać.
Ten człowiek który zmarł może był przygotowany, może nie. Trudno powiedzieć i nie mnie oceniać.
Faktycznie do maratonu i wogóle wyczynowego sportu nie można podchodzić, bez badań.
Ale życie jest jednak ulotne. Jedną chwilę biegniesz a za godzinę nie żyjesz.
  • Odpowiedz
@Precypitat: Tak, bo zamiast biec na terenach zielonych których masa jest w tej okolicy to po mieście wszystko puścili a miałem kilka spraw do załatwienia i ciężko mimo niedzieli było przejechać. Niemniej widziana śmierć człowieka mocno dołuje
  • Odpowiedz
@jaceks653 przeważnie umierają ludzie z wadami serca, mocny wysiłek nie mial tu nic do rzeczy. Równie dobrze mógł jutro zostać zwolniony z pracy i dostać zawału, albo gdyby miał nieskasowany bilet w tramwaju i zobaczył kontrolę. Pech chcial że zdarzyło sie to podczas zawodów.
  • Odpowiedz