Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja dziewczyna umówiła się wczoraj wieczorem "na jedno piwo" z 2 kolegami, których nie znam po czym jak się okazało wylądowała z nimi na mieszkaniu jednego z nich i siedziała do 4 nad ranem. Podobno "tylko siedziała z nimi i piła piwo". Dla mnie to grube przegięcie, uważam że kobieta w normalnym związku nie powinna #!$%@?ć takich rzeczy. Ona twierdzi, że "nic się nie stało bo przecież nic złego nie zrobiła". Przesadzam, czy gównoburza z mojej strony jest uzasadniona?

#zwiazki #logikarozowychpaskow #zdrada

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
  • 81
@choochoomotherfucker: Przecież najwięcej zdrad w związku wynika właśnie z takich sytuacji (z przyjacielem), na drugim miejscu z kimś z pracy (delegacje). Luzik, jak ktoś to toleruje, bo to jego sprawa, ale OP moim zdaniem słusznie się #!$%@?. Tylko teraz to już i tak nie ma sensu, bo przecież nie będzie zakazywał tej dziewczynie.

Można mieć kumpli/koleżanki, ale jak się wychodzi z nimi gdzieś sam na sam to czasami jest różnie. Sporo
@johny-kalesonny: Miałem też dodać:

Już nie chodzi w sumie tu o zdradę, ale szczerze mówiąc, to rozumiem OPa jakby się #!$%@?ł na taką sytuację. Dziewczyna nie musi wcale zdradzić tutaj, ale dobrowolnie się wystawia w dość ryzykowne sytuacje. Ale i tak nie ma możliwości by cokolwiek tutaj zmienić, bo przecież jej nie zakaże. Imho tacy ludzie to raczej słaby materiał do długoterminowych związków (10+ lat)
@johny-kalesonny: Jeżeli dziewczyna/facet generalnie zachowuje się w porządku wobec partnera/partnerki, to nie widzę nic złego w takich koleżeńskich spotkaniach, czasem tak jest, że kobieta lepiej dogaduje się z facetami, a facet z kobietami.

Sama tak mam i dlatego od jakiegoś czasu nie mam ochoty wchodzić w związek, właśnie dlatego, żeby nie musieć uczestniczyć w takich inbach :D Kiedyś już byłam z takim zazdrośnikiem jak OP.
@choochoomotherfucker: No właśnie tu nie ma za bardzo "zachowuje się w porządku", bo ludzie nie są raczej stali w postawach (inaczej mówiąc, każdemu może coś #!$%@?ć). Patrzy się tylko na zachowania, które mogą być ryzykowne lub nie. Zazdrość też nie ma najmniejszego sensu, bo dorosłych ludzi nie zmienisz, to do niczego nie prowadzi.
@johny-kalesonny: Więc co powinna zrobić kobieta, która ma samych kumpli lub facet, który ma same przyjaciółki, jeśli pojawi się szansa na związek - przestać się spotykać ze znajomymi? Szukać na siłę znajomych tej samej płci? Jeśli ktoś chce zdradzić, to zdradzi, obojętnie, z kim spędza najwięcej czasu.