Wpis z mikrobloga

@michael93pl:

Zapytaj w GFT. Pracował ze mną koleś, który w ogóle nie był programistą (w sensie nie miał prawie żadnej wiedzy na ten temat) i GFT go przyjęła żeby się uczył programowania. Ale zaznaczam nie jest to standardowa praktyka, musiał czymś przekonać firmę, żeby w niego zainwestowała.
  • Odpowiedz
@michael93pl: jeśli chodzi o pythona, to na samym początku nie jest aż tak łatwo się zahaczyć. Jest pełno roboty dla osób z 2-3+ lat doświadczenia. Co nie znaczy, że nie da się niczego znaleźć :) Jak będziesz miał solidne podstawy, to trochę poszukasz i znajdziesz.
Nie wypowiadam się o innych technologiach, bo nie wiem, jaka jest sytuacja na rynku.
  • Odpowiedz
@DILERIUM: to samo właśnie zauważyłem, mając już doświadczenie albo będąc naprawdę sporym wyjadaczem, o robotę trudno nie jest, nawet w Łodzi. Tam gdzie byłem na rozmowie na juniorka (stx next) jeszcze 3 miesiące temu szukali właśnie od najniższego poziomu, teraz patrzę i tylko regular, stąd też moje pytanie, bo napaliłem się mocno na te firmę, a tutaj zonk
  • Odpowiedz
@michael93pl: nie idź w programowanie :) wygląda na miłe i przecież siedzisz przed komputerem, skończy się tym, że będziesz się w------ł czemu coś nie działa, po pracy będziesz myślał o pracy, technologie co chwila się zmieniają i to co nauczysz się teraz za 10 lat będzie nic nie warte. Ciągła nauka, ciągłe zmiany, jakiś dziwny kult stawiający na człowieka ciągle rozwijającego się, ciągle pracującego nad doskonałością ...
PS: póki co
  • Odpowiedz
@michael93pl: Nie sugeruj sie tylko ogłoszeniami. Wypisują w nich wszystko czasem. I to ze jedna rozmowa nie wyszla to nie znaczy ze malo potrafisz. Probuj dalej, znasz zasady:100 wysłanych cv, 10 rozmów, 1 praca.
  • Odpowiedz
@brakslow: Tutaj się zgodzę, po prostu trochę cykam się małej ilości ofert juniorkowych i ich wymagań. Czytając je mam wrażenie, że kilku języków mam znać po 2-3 freamworki i miliard dodatków.
  • Odpowiedz
@SurowyOjciec: O, na pewno sprawdzę, dzięki! Warto trochę kreatywnie podejść do firm, większość lubi takie nastawienie. Choć ostatnio, jak próbowałem wrócić do mojego starego korpo w Lodzi (nic związanego z IT) to nie dostałem pracy i dowiedziałem się, że wśród liderów poszło info, że jestem "zbyt ambitny" lol.
  • Odpowiedz
@michael93pl: chodziło mi raczej zebys nie szukal ogloszen tylko na juniora albo junior python. To ze wymagają 3 frameworkow to w przypadku idealnego kandydata. Jasne przecież ze kazda firma chce szukają jak najlepszego kandydata.
  • Odpowiedz
Jakby znalazł się jakiś mirek odnośnie rynku pracy ( swojego doświadczenia w #lodz) z innych technologii, to będę super wdzięczny za jakieś rady, każda wiedza z doświadczenia się tutaj liczy
  • Odpowiedz
@maciek30_pl: Dzięki : ) pewnie wrócę do mojego planu python + javascript, zobaczę jak JS będzie mi wchodził, ewentualnie przerzucę się na coś. Pospamować firmom o juniorki też mi nic nie szkodzi, a nóż któraś na to pójdzie
  • Odpowiedz
Tutaj się zgodzę, po prostu trochę cykam się małej ilości ofert juniorkowych i ich wymagań. Czytając je mam wrażenie, że kilku języków mam znać po 2-3 freamworki i miliard dodatków.


@michael93pl: Bo tak niestety jest, jeśli chodzi o pythona to znajomść frameworków to podstawa, dodatkowo jakieś celery czy rabbitmq, sql, js itp. Niestety ale w PL jak sam zauważasz zaczynianie od pythona kariery nie jest najłatwiejsze.
  • Odpowiedz
  • 0
@RobotKuchenny9000 niestety ale stwierdziłem, że dojeżdżać do Wwy moge, w koncu Łódź - www to 1.5 h, a tam rynek jednak znacznie większy
Narazie mam podstawy: python, Django, Linux,sql, zaczynam CSS HTML i js i na pewno masz rację, że warto jakiegoś dodatkowego freamworku się poduczyć, tylko plus dla mnie
  • Odpowiedz