Wpis z mikrobloga

@istotny: > po studiach wszyscy #!$%@?ą. Dlatego to miasto erasmusów i patoli

Pierwszy dzień w nowym mieście, a jaki już obeznany:) To idź w ich ślady, tylko najlepiej jeszcze przed skończeniem studiów, np. po pierwszej sesji. Tego ci życzę. Do boba.
  • Odpowiedz
@istotny: Urodziłem się tam. Niestety najgorzej jest w Centrum, Stare Polesie i Stare Bałuty. Są też bardzo ładne i przyjemne rejony, zielone osiedla, Las Łagiewnicki itd. Ja z Łodzi uciekłem, bo wychowałem się właśnie w centrum, gdzie dużo dresiarni ze starych kamienic, do tego firmy są bardziej prowincjonalne. Jednak nie oceniaj miasta po jednym dniu bo kto wie może je polubisz. Skąd jesteś?
  • Odpowiedz
@istotny: po kilku latach studiów mam syndrom Sztokholmski a Łódź to mój Jozef Fritzl. No ale nigdy nie żałowałem, że tu studiuje i nigdy nie nazwałem tego miasta obrzydliwym. Ale ja jestem turpistą. Light move za pasem, doda trochę kolorytu Twojej łódzkiej depresji.
  • Odpowiedz