Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak i gdzie spotkać fajnego chłopaka?

Wykopki ciągle powtarzają, że kobiety nie mają żadnego problemu ze znalezieniem partnera - jakoś tego nie widzę.
Obiektywnie jestem nawet ładna 6-7/10, szczupła, jestem na dobrej uczelni, na sensownym kierunku i z dobrej rodziny.
Tylko dwa czy trzy razy w życiu ktoś do mnie zagadał.
Jestem dość skromna, nie ubieram się wyzywająco, ale nie w jakichś burkach zakrywających całe ciało. Nie chodzę co tydzień na imprezy ale też nie jestem piwniczakiem bez życia.
Czasem chodzę na jakieś warsztaty o moich zainteresowaniach, do knajp ze znajomymi itp. Zdarza się rozmawiać z nieznajomymi facetami (w zasadzie rzadko), rozmowa się klei, ale nigdy nie przeradza się to w głębszą znajomość.

Tindera nie zakładam, no bez przesady.

Po moich koleżankach też widzę, że mają podobny problem do mojego.

I gdzie tkwi problem? Wykluczam wygląd, bo naprawdę jestem dość ładna, nie zmyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dlaczego jeszcze nie spotkałam miłości? Co robić?
#tfwnobf #tfwnogf #podrywajzwykopem #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 98
@AnonimoweMirkoWyznania:

do knajp ze znajomymi itp.

ja poznałem moją żonę w knajpie gdy w większym gronie przyszli znajomi znajomych - obok mnie było wolne miejsce to się przysiadła. już nie pamiętam czy ja do niej zagadałem czy ona do mnie, ale na pytanie co lubi odpowiedziała, że oglądać filmy, więc spytałem się co sądzi o niedawnej nominacji do oskara dla zmarłego heatha ledgera za rolę jokera w mrocznym rycerzu, bo ja
@AnonimoweMirkoWyznania: Uśmiechnij się czasem do kogoś na ulicy, zapytaj o coś, tak po prostu, przechodząc - jeśli wpadniesz w oko a gość nie będzie pipką i wyczuje Twoje dobre intencje sam się zainteresuje. Czasem nawet spacerując w parku bez celu można spotkać sobie podobną osobę i zacząć rozmowę. Reszta jest naturalna.
@HUMINT: niewinna może być tylko o tyle że nie jej winą jest że urodziła się kretynką.

Ma wpojone zachowania z 19 wieku że kobiecie nie wypada palcem ruszyć i "stój w kącie znajdą cię".
Tyle ze w 19 wieku było mnóstwo okazji żeby tacy wieśniacy mimo wszystko się poznali - choćby cotygodniowa msza ale też całkiem sporo innych okazji przy wspólnej pracy - bo każdy chłop we wsi wiedział że taka
ale społeczeństwo oczekuje od niej foty na instagramie z dekoltem jak dziury w Sosnowcu


@HUMINT: jakby na Tinderze dała jako jedyne zdjęcie czarny kwadrat na białym tle to i tak by miła mnóstwo propozycji.