Wpis z mikrobloga

@dolores007: napisałaś "pracuję w KFC", więc to nie są Twoi pracownicy bo sama jesteś pracownikiem

To jak kierownik średniego szczebla w korpo mówiący że jest szefem firmy, masz stanowisko kierownicze i masz obowiązki szukania pracowników co miesiąc żeby uzupełniać kadry, ale żeby się za nich wstydzić?
@Oskarek89: prawie 2 godziny ostatnio do mnie szama jechała z kfc. Zadzwonili do mnie dopiero jak złożyłem reklamację po godzinie. Żadnego gratisa żadnego przepraszam tylko tłumaczenie, że jeden kierowca nie przyszedł do pracy. Foch wieczysty na kfc.
@Oskarek89
Nie masz w okolicy żadnej jadłodajni albo baru mlecznego, gdzie dowożą pełnoprawne obiady?

Podziwiam jednak optymizm, ja po pierwszym syfie zapomniałbym o lokalu, a ty dałeś im szansę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dolores007 skoro jesteś kierownikiem to chyba twoim zasranym obowiązkiem jest zgłoszenie do góry, że opakowania przeznaczone do chizzy się nie nadają do dostaw bo wszystko się #!$%@?. Bo to nie jest wina pracownika tylko sposobu pakowania według waszych "śmiesznych" standardów
@Oskarek89: @dolores007: do dupy ze zgłaszaniem, raz mi przywieźli zupełnie inne zamówienie niż zamawiałem (opłacone online i nie zdążyłem zaczaić na początku, dopiero po rozpakowaniu ze to coś innego) za drugim razem zabrakło czegoś i powiedziałem ze #!$%@? tym razem zadzwonię - na infolinii pani powiedziała ze zaraz kierownik danej restauracji do mnie zadzwoni zaraz, po godzinie nic, znów zadzwoniłem, musiałem tłumaczyć kolejnej osobie to samo - zreszta to samo