Wpis z mikrobloga

Z mojej strony ogromny szacunek dla takich ludzi jak Ian Curtis czy Chester Bennignton. Oni nie tylko śpiewali o tym, że jest im źle i chcą się zabić, ale naprawdę się zabili. Pospolite utalentowane ćpuny jak Morrison, Hendrix czy Winehouse to nie to samo. Ćpali, bo było im źle, ale nie mieli tyle odwagi, żeby się po prostu powiesić, śmierć była tylko efektem ubocznym ich ucieczki. Myślę, że czyny Iana i Chestera świadczą na korzyść autentyczności ich muzyki. RIP.
#muzyka #iancurtis #linkinpark #depresja #samobojstwo
Pobierz n.....z - Z mojej strony ogromny szacunek dla takich ludzi jak Ian Curtis czy Chester...
źródło: comment_CjXyHeK4Ifweu2dTGfGv9naXQqbZxO9j.jpg
  • 51
@ninakraviz: Per Yngve Ohlin zasługuje na szacunek, a nie jakiś Czester Curtis.. Pan Dead kolokwialnie mówiąc darł mordę, czyli już w tym momencie był lepszym muzykiem (każdy dobrze wie, że gówno śpiew jest gówno warty, tym bardziej jeszcze jakaś numetalowa odmiana dla nastolatek), a na dodatek popełnił piękne, powtarzam piękne samobójstwo, które może być wzorem dla każdego muzyka samobójcy, kto nie zna tematu polecam wygoglować.. nie pozdrawiam ( _
@ninakraviz: To jednak dość pokrętna logika, że popełnić samobójstwo jest trudno i wymaga odwagi. Wymaga z perspektywy ciepłego fotela i rozmyślania o tym, ale już nie z samej decyzji. Samobójstwo to zawsze będzie tchórzostwo, bo choćby nie wiem jak komuś świat wydawał się zły i bezsensowny, to odwagą jest pozostanie w nim, a nie wypisanie się. Wszak ostatecznie wypisuje i wypisze się każdy kto się tylko urodził.

Jeszcze wrzuciłeś Chestera, który