@Karbon315: czego nie zrozumiałeś? To były utalentowane, pospolite ćpuny walące helupę. Uwielbiam muzykę the Doors ale to zmienia faktu, że Morrison zmarł z przedawkowania bo był ćpunem.
  • Odpowiedz
W sumie to zaskakujące jak mocno po śmierci Curtisa praktycznie ta sama grupa zmieniła brzmienie.

Joy Division - Atmosphere

Zapraszam do obserwowania mojego wieczorno-nocnego tagu #muzykapoznapora

M.....e - W sumie to zaskakujące jak mocno po śmierci Curtisa praktycznie ta sama gru...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kolejne spostrzeżenie, czy już mnie na serio powaliło, że od 3 dni słucham Joy Division? Nie mam depresji ani nic takiego. W każdym razie "dance, dance dance to the radio!"
#muzyka #joydivision #iancurtis #depresja ? Ostatni tag tak bardzo zły, wiem nie bijcie mnie wykopowe znajomki :<
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@t3m4: Wtedy to tylko Jefferson Airplane, "one pill make you smaller, one pill make you tall and that one mother gives you don't do anything at all"
  • Odpowiedz
@gibpotatoe: może tak być, ale równie dobrze mogło to być borderline (wiem, że na wypoku to słowo uległo spaczeniu), bo tym się wahania humoru róznią w CHaD od wahań w borderline, że przy CHaD one nie mają "źródła" ani powodu, a Ian chyba ich sporo miał.
Dzięki za protip btw, dawno nie słuchałam Billy'ego ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz