[julianna_cebulanna]

Moja mama zawsze mówiła, że do pieczenia słodkości potrzeba dwóch rzeczy: miłości i cierpliwości.

Szkoda, że nie słuchałam jej wtedy, kiedy mój piękny biszkopt, tuż przed wsadzeniem do piekarnika, posypałam cały cukrem, bo myślałam, że będzie miał takie ładne kryształki z wierzchu. Cukier się roztopił, biszkopt w ogóle nie urósł, za to na wierzchu zrobiła się twarda, błyszcząca skorupa. Jako, że nikt w domu nie chciał tego jeść, to zaniosłam go do pracy, gdzie myśleli, że to kołpak, albo kamienny dysk do zabijania współpracowników.

Albo wtedy, kiedy piekłam pierniczki pepparkakor i wyszły za miękkie, a piekłam je z myślą, że powieszę je, jako ozdoby na choince i mój pies, który miał zakaz zjadania czegokolwiek z drzewka, strącał je nosem, żeby spadły na podłogę, bo mogła je zjeść z czystym sumieniem.

Za to teraz odnalazłam w końcu, ukryte we mnie zdolności do pieczenia, które miała moja babcia i ma moja mama.

Metodą małych kroczków, uczę się pieczenia ciast. Osobiście, najbardziej lubię ciasta z owocami.

Zaczęłam od opanowania do perfekcji sernika z tego przepisu:

https://www.kwestiasmaku.com/przepis/sernik-z-jagodami

Zrobiłam go kilka razy i za każdym razem się udał i był pyszny. Twaróg do niego musi być zbity. Najlepszy będzie President, Tesco, albo Piotr i Paweł. Ten z Biedronki się leje i w ogóle się nie nadaje. No i bez mascarpone, nie wyjdzie.

Jako, że już prawie jesień i sezon śliwkowy, wczoraj wieczorem, kiedy już niebieski kładł się do zasłużonego snu, zrobiłam to:

https://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/sliwki/ciasto_kruche_ze_sliwkami_beza/przepis.html

Przepis nieco zmieniłam pod siebie: śliwki z wierzchu posypałam cynamonem ponieważ uważam, że świetnie pasuje do potraw ze śliwkami, wiśniami i bananami. Dodatkowo, do bezy nie dodałam mąki, bo uważam że jest wtedy za ciężka.

Od mojej babci dostałam taki protip, że do prawdziwego sernika, nie dodaje się żadnych ziemniaków, bo to herezja i tani wypełniacz. Dodatkowo uważam też, że ciasto domowe, chociażby najprostsze, nie ma porównania z ciastem z cukierni, które często jest pełne sztucznych aromatów, wypełniaczy i innych dziwnych rzeczy i jest po prostu, niesmaczne.

Miłość już mam, a cierpliwości się uczę, piekąc.

#gotujzwykopem #pieczzwykopem #ciastoboners #pokazciasto #truestory #coolstory i trochę #heheszki i #logikarozowychpaskow

[S.....y]

@julianna_cebulanna: Jakbym czytała o swojej drodze do idealnych ciast. Moje pierwsze ciasto to była trzęsąca się na wszystkie strony galaretka na rozwalonym spodzie.

Śliwki są dosyć ryzykowne do pieczenia, bo mają dużo wody i lubią się rozlać. Mogą załatwić zakalca.

[julianna_cebulanna]

@Shanny no właśnie mi się trochę te śliwki rozlały, bo tam jeszcze budyń jest w środku, ale wygląda dobrze i pachnie cudnie. Więc jak niebieski wróci po południu, to sprawdzimy jak smakuje :)

[Adatoniewypada]

@julianna_cebulanna: spoko, ja za pierwszym razem "spaliłam" mikrofalę - popsułam w niej piekarnik, miałam jakieś 11/12 lat.

[rdza]

do prawdziwego sernika, nie dodaje się żadnych ziemniaków,

@julianna_cebulanna: Pierwsze słyszę, żeby ktokolwiek dodawał ziemniaki do sernika;) Poza tym, gratuluję zajawki, zawsze mnie bardzo cieszy, gdy czytam albo słucham jak dziewczyny odnajdują się w kuchni:)

[julianna_cebulanna]

@rdza powiem Ci, że masa osób tak robi, że dodaje ziemniaki. Podobno zawsze tak było, ale w mojej rodzinie nigdy. Także to pewnie zależy od regionu. Wersja z ziemniakami jest tańsza.

[rdza]

powiem Ci, że masa osób tak robi, że dodaje ziemniaki.

@julianna_cebulanna: W sumie to dobry wypełniacz;)

Kurczę, tym postem sprawiłaś, że mam ochotę wyjść z pracy, zapomnieć o karierze i haftować w oczekiwaniu na to, aż upieką się ciastka;)

[julianna_cebulanna]

@rdza ha! Powiem Ci, że kiedyś próbowałam robienia na drutach albo szydełku, ale mi nie wychodziło, więc rzuciłam w kąt. Ale odnalazłam się w pieczeniu ciast i też jest fajnie :D mogę sobie pograć na kompie, kiedy ciasto w piekarniku ;)