Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
SK*****ny źle zakrecili olej, trzymałem na siedzeniu. Nie wiem teraz czy to odpiore. Przysięgam, że ich za to pozwe. Macie jakieś rady czym to odmyc z siedzenia? #volvo #mechanikasamochodowa #pomocy
Nauczyciele zarabiają
@steemm:
Zarobki nauczycieli odzwierciedlają to ile pracują. Jak komuś się chociaż trochę chce to do tego +/- 2500 brutto z etatu spokojnie dołoży drugie, albo nawet trzecie tyle z prywatnych lekcji.
Poza tym chcialbym zobaczyc na wlasne oczy 3k na reke na magazynie
1. wyniki nauczyciela praktycznie sie nie licza
2. trudno zeby komus dobremu chcialo sie uczyc kogos za takie gownopieniadze jak w byle pracy dostanie wiecej.
@steemm:
Całkiem możliwe, nie interesowałem się tym nigdy szczególnie. Wiem za to, że nawet w średniej wielkości mieście z prywatnych lekcji spokojnie można wyciągnąć 3-4 tysięcy miesięcznie (można i więcej jak się więcej czasu poświęci). Oczywiście nie każdy się do tego nadaje, ale skoro ktoś uczy w szkole to indywidualnie tym bardziej powinien sobie poradzić.
mówiąc o złych nie mam na myśli tych krzyczących, czy ostrych, ale takich, którzy nie dają możliwości rozwinięcia skrzydeł ("jest tak jak powiedziałam, tego sie ucz"), lub wprowadzają w błąd ("widocznie w książce jest błąd"). miałem do czynienia z obydwoma typami, w tym typ drugi również na studiach
@steemm:
Oczywiście, to prawda. Im bardziej złożony materiał tym wyższe zarobki. Jednakże na poziomie takiej matury podstawowej to każdy nauczyciel powinien być w stanie jakiś przedmiot ogarnąć. Nawet jak ktoś kształcił się w nauczaniu przedszkolnym, to można się doszkolić - poświęcić ten rok, ogarnąć materiał z poziomu matury
studia pedagogiczne są jednymi z najłatwiejszych, do tego ciągle wakacje, przerwy, ferie duperie, apele, dni nauczyciela, wiosny, lata, zimy, jesieni, święta, zielone, białe szkoły, wycieczki, i etat 18 godzin tygodniowo i podwyżka. Ale się zdenerwowałem.
Wszystko sprowadza się do tego, że tych nauczycieli nikt w szkołach nie trzyma na siłę, jeśli uważają, że zarabiają za mało, to mogą albo zmienić szkołę, albo się przebranżowić. Na przykład na magazyniera.