Wpis z mikrobloga

Mój współlokator jest ukraincem, najbardziej chytrym #!$%@? pod słońcem. Możecie mi Wierzyc, bądź nie, ale na jedzenie miesięcznie wydaje 200 zł. Non stop #!$%@? makaron z parowkami. Jest tak chytry że znosi do domu rzeczy, które ludzie wyrzucają np ostatnio przyniósł taki wieszak na pranie, innym razem głośniki z jakiejś starej unitry. Wszystkie te szpeje ma zamiar zabrać na Ukraine, chyba będzie musiał jakiegoś jelcza nająć żeby to wszystko zmieścić , a i tak coś mi się wydaje że będzie musiał zrobić 2 kursy bo na raz się nie zaladuje. To nie Niemcy wykupują Polskę tylko ten #!$%@? po trochu wywozi wszystko co jest. Nawet słoiki po ogorkach czy salatce jadą na Ukrainę bo przydadzą się na przetwory w przyszłości. Jakby na Ukrainie nie było słoików ja #!$%@?. Oby na granicy go nie puścili z tymi sloikami. Musiałby się chyba wracać do poznania, bo przecież szkoda wyrzucić. Tam skąd pochodzę o takim czlowieku jak on mówi się że burą suke do Warszawy by gonił. Tak przy okazji. Nie potrzebuje ktoś słoików?
#truestory #ukraina #warszawa #pomocy #oswiadczenie #niewiemjaktootagowac
  • 37
@Rozpustnik: Niektórzy są oszczędni aż do przesady. Ale pracuje z jednym chłopakiem który mieszka na małej wiosce i jest jeszcze bardziej oszczędny. Potrafił nawet na szrocie kupować do swojego starego autka tarcze z klockami bo po co piniądze wydawać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Rozpustnik: A Polacy na emigracj to co na pusto wracali ? wracają ? nie jednemu tata przywiózł gemboja , telewizor , pralkę , tapczan , sprzet hifi , dywan , rower itd. a myslicie że polacy nie kupują starych śmieci na giełdach które niemiec #!$%@?ł XD , pamiętam jak byłem na giełdzie i gość miał w pudełkach stare gacie , szminki i ludzie tam grzebali bili sie oto XD (w Polsce
Kilka lat temu czesto jezdzilem w delegacje, najczesciej w parach z innymi pracownikami. Jeden pracownik (wtedy mial okolo 30 lat) bral jedzenie zeby mu starczylo na caly pobyt (najczesciej 4-5 dni). Jak umawialismy sie na sniadanie na godzine 9, to on juz o 7 jadl pierwsze sniadanie, a pozniej kolejne ze mna (sam sie tym chwalil, no a godziny czasami byly inne w zaleznosci od hotelu). Po zjedzeniu robil kanapki i chowal
Z moją ex miałem często awanturę przed urlopem bo chciała właśnie słoiki zabierac do Polski z UK masakra a ja wieczorem wychodziłem przed blok i te puste słoiki #!$%@? do śmieci.