Wpis z mikrobloga

Bonus na dzisiaj. Kappa był pierwszym yōkai jakiego opisałem, ale nie istniał wtedy jeszcze tag #yokainadzis Jako, że uzbierało się ponad pół tysiąca obserwujących, myślę że warto go podpiąć tutaj, bo może nie każdy widział.

Kappa (河童 "Rzeczne dziecko") to istoty rozmiaru dziecka, przypominają humanoidalne żółwie. Występują w rzekach i strumieniach całej Japonii, uwielbiają ludzkie wnętrzności i ogórki (istnieje sushi zwane kappa-maki). Kappa był yōkai o dwóch twarzach, z jednej strony był posądzany o pożeranie i topienie ludzi, porywanie i gwałcenie kobiet czy nieznośne psocenie. Jednak przebłagany ogórkami pomagał w nawadnianiu pól, leczeniu chorych, a nawet mógł być towarzyszem gry w shōgi (japońskie szachy) Człowiek zaatakowany przez tego demona w rzece nie miał żadnych szans na przeżycie, jednak na lądzie można było wykorzystać ich słabość. Kappa posiadał na głowie wgłębienie z wodą, która dawała mu siłę do życia, był przy tym bardzo uprzejmym stworem, jeśli sprytna osoba ukłoniła się Kappie, ten zawsze odwzajemniał ukłon, przez co wylewał swą życiodajną wodę i umierał.

Czarnolisto( ͡° ͜ʖ ͡° )*: #yokainadzis

#japonia #ciekawostki #mitologia
Utsuro - Bonus na dzisiaj. Kappa był pierwszym yōkai jakiego opisałem, ale nie istnia...

źródło: comment_TEmmEe8qIEAgUS7wFwuUWyQCtULO2yqu.jpg

Pobierz
  • 25
@Rzuku: Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia. Według mnie dla żartu. Najlepiej zapytać jakiegoś mirka, który siedzi/był w Japonii, czy ludzie dalej tam wierzą w takie istoty. Ja nie miałem jeszcze okazji się wybrać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Utsuro: Bo zawsze kraje azjatyckie kojarzyły mi się z kontrastami:
miasta przeludnione - wsie i obrzeża puste
jedni korzystają z hiperprocesorów w telefonach - inni uprawiają rolę narzędziami uznawanymi u nas za przeżytek


To i może jest jakaś część fanatycznie w kappy wierząca
@Rzuku: Raczej myślę, że te znaki to coś w stylu smoka wawelskiego, albo białych dam w polskich pałacach. Taka rzecz do przyciągnięcia turystów ( ͜͡ʖ ͡€)
Coś się zepsuło i @Yaci nie może wstawić komentarza, więc wrzucę to ja:

@Utsuro
Znak nie ostrzega konkretnie przed Kappą, a ogólnie przestrzega przed wchodzeniem do wody (w bardzo dowolnym tłumaczeniu: uwaga/niebezpieczeństwo, kąpiel/zabawa w wodzie zabroniona). Obok zresztą jest kolejny znak, który jeżeli dobrze rozumiem prosi o aby dzieci nie puszczać samopas. Obstawiam, że Kappa jest jako pomoc wizualna - dziecko prędzej przestraszy się Kappy niż jakichś ostrzeżeń, które niekoniecznie nawet będzie