Wpis z mikrobloga

Jak nauczyć mojego debilnego psa, ze jak ją ciśnie sraka, to żeby k---a zawyła czy szczeknela, a nie k---a idzie i sra na dywan. Budzę się rano, a ta już z podkulonym ogonem chodzi, to znak, ze nasrała. Myśle sobie, Ok, spałem zachciało jej się. Ale k---a rzadkie gowno w 6 miejscach to już mnie rozsiedziło.
J----e #koty jak chcą wyjść to k---a jeden drapie po drzwiach, a drugi stanie nade mną i mordę drze. Tylko, ze on się tak naprawdę drze, a nie pomiałkuje, ze to jest tak irytujące, ze nawet trup by go wypuścił na dwór. A ta j----a psica wejdzie do pokoju, widzi, ze śpię to k---a ochoczo z--------a nasrać na dywan. A k---a kafelki w przedpokoju czy tam terakota leży. Tam niech sra. Tam mi to by nie przeszkadzało. Się n---------a od kotów, bo k---a koty mogą mieć coś lepszego. I c--j, ze się przeje. Ze k---a żołądek jej r---------i od nadmiaru. Nie k---a, ona w-------i byle wpiedolic. Od rana mam niesamowitego w----a...
#zalesie bo tępy #pies #psy
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@trapist_e: moze nie daje znać że jej się chce bo ją ochrzanialiście jak skomlała czy szczekała (w innych przypadkach) i w jej oczach to coś gorszego niz zrobienie kupy w domu?
  • Odpowiedz
Pies nie robi w domu bo jest "tępy". Albo jego super właściciel go tego nie nauczył, albo z----ł parę razy za proszenie o wyjście, albo ma biegunkę tj. Jest chory, bo np. najadł się kociego żarcia, a jego właściciel nie potrafi przewidzieć efektów i im zapobiec.
  • Odpowiedz
@trapist_e: Ja kiedyś swojego psa (wtedy jeszcze szczeniaka) skarciłam kiedy próbował się w domu załatwić. Nie krzyczałam, ale dałam jej do zrozumienia, że ma tego nie robić. Co ciekawe, faktycznie nie zrobiła o_O i od tej pory zawsze jak chciała wyjść, to przychodziła do mnie albo któregoś z członków rodziny i marudziła aż ją ktoś zabrał na dwór.
  • Odpowiedz
  • 0
@SiDi Mój kot w kuwecie załatwił się chyba z 2 razy w swoim życiu, potem nauczył się skakać na klamkę i otwierać drzwi na dwór xD, a jak są zamknięte to wrzeszczy albo przychodzi do kogoś i prowadzi do drzwi. ;)
  • Odpowiedz
@Shatter To jest właśnie metoda dla szczeniaka. Żadnego wsadzania czegokolwiek w mocz czy klocka. To co zrobił ma mieć Twoją zerową atencję, Sieradz sika albo bierzesz klocka dajesz na dwór, zabierasz go tam (nie ciągnij, nie zmuszaj, jak nie chcę iść to weź smaczkami albo kawałek sera i go zachęcają). Pokazujesz mu klocka albo szmatkę z siłami, tyle. Jak tylko zrobi kłócą albo się wyezcza na polu masz się wielce radować,
  • Odpowiedz
@Shatter poczytaj o pozytywnych metodach szkolenia psa. Nie ma czegoś takiego jak karcenie psa za coś, tak wychowasz przestraszone zwierzę. Pies dużo szybciej pokuma co ma robić ja dostanie pozytywne bodźce
  • Odpowiedz