Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem od kilku lat sama. Koleżanka stwierdziła, że zapozna mnie ze swoim kolegą. Z tego co o nim opowiadała wydawał się bardzo fajny i chciałam go poznać, ale niestety z ciekawości zapytałam ile ma wzrostu, a ma tyle co ja... Nie ma to żadnego sensu, lubię chodzić na szpilkach, lubię jak facet jest ode mnie wyższy. Może ktoś powie, że to próżność, ale chyba to nie jest tak dużo wymagać od faceta, żeby był wyższy ode mnie. Jak mam jej grzecznie odmówić, żeby nie wyjść na pustaka? #zwiazki #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 173
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: @Asterling: @SillySweet: @kptant: @michaml9995: To oczywisty bait, ale i tak odwieczna beka z karlowatych stulejarzy xD
Zupelnie normalnym jest miec pewne szczegolne wymagania co do wygladu, w tym do wzrostu (w bardzo duzym stopniu wplywa na ogolna prezencje).

Faceci maja konkretne preferencje co do koloru i dlugosci wlosow, rozmiaru i ksztaltu piersi, albo tylka i bioder. Kobiety sa pod tym wzgledem znacznie mniej wybredne, po prostu chca, zeby facet nad nimi gorowal, dominowal i mial przy tym jak najwiecej meskich cech (np. gesty zarost).

Ja tez zwracam uwage na wzrost u partnerek, bo sam mam 193cm i bardzo niska dziewczyna nawet na szpilkach jest po prostu "niewygodna" w obsludze. Zeby dac glupiego buziaka musze sie mocno schylac,
  • Odpowiedz
i mial przy tym jak najwiecej meskich cech (np. gesty zarost).


@frogfoot: myślę, że jednak w dzisiejszych czasach następuje szybka feminizacja facetów - znam nawet facetów co golą nogi bo się brzydzą włosów i co najśmieszniejsze, laski, którym to imponuje. Poza tym badaniami wykazano, że wielu kobietom podobają się inne kobiety - reagują na nie w sposób seksualny, podczas gdy w realu przyznaje się do tego na prawdę niewiele kobiet
  • Odpowiedz
AgresywnaEkolożka: @Dawidinho8: masz wiele racji, ale np. mnie boli jedno - ciągle wmawia się facetom, że ich wygląd ma małe znaczenie, że facet musi być tylko trochę przystojniejszy od małpy/diabła. Jest to jedno wielkie kłamstwo. Jakoś nie słyszę by faceci wszem i wobec ogłaszali, że wygląd nie ma dla nich większego znaczenia. A w drugą stronę bardzo często spotykam się z takim stwierdzeniem.

Zaakceptował: sokytsinolop

  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie słuchaj tych akrobatów. Pewnie wpadli tutaj popisać w przerwie od robienia fikołków.

Dobrze robisz, koleś po prostu nie jest w twoim typie. Nic na siłę. Jak zaczniesz opuszczać swoje standardy to będziesz po prostu nieszczęśliwa w takim związku, bardzo szybko utracisz szacunek do tego chłopca. Piszę chłopca, bo mężczyzna zaczyna się od 185 cm.

Poza tym, kto by chciał mieć genetycznie ubogie potomstwo? Chcielibyście? Bo wiem, że ja
  • Odpowiedz
@frogfoot Mam na ten moment #!$%@? na związki bo mam za dużo nowych rzeczy na horyzoncie do ogarnięcia i po prostu nie będe mieć na to czasu, mnie to nie boli bo i tak jestem "shit face and black looking creepy" wiec wyjebix. Boli bardziej to że dzisiejszy świat opiera się na pustych sloganach i dużo fajnych ludzi się marnuje przez to, ale cóż, deal with it. Po prostu to smutne
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Oburzenie niziołków w tym temacie jest niesamowite. A ja sam nie chciałbym być z kobietą swojego wzrostu lub wyższą, choć niski nie jestem. Ja wiem, że na to się wpływu nie ma, ale dlatego dobrze, że opka od razu odsiewa coś co jej nie gra i nie daje nadziei chłopakowi.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale w tym ze wyglad u faceta nie jest tak wazny jest cala masa prawdy! I jest to uwarunkowane setkami tysiecy lat ewolucji. Nawet tu w tym wpisie - nie rozchodzi sie o wyglad, a wzrost. Nie ma tu ani slowa o tym czy facet jest przystojny czy nie. No chyba zeby wzrost podciagnac pod wyglad... Ale to jest zupelnie cos innego niz brzydka morda przeciez. ( ͡°
  • Odpowiedz
@zck446: @Asterling: @SillySweet: Niby z jakiej racji jest jebnięta? Sam mam marne 1,73/4 ale jakoś nie mam o to bólu dupska jak co niektóre wykopki. Ba, ostatnio pewna różowa mi napisała "wow, jesteś normalny", gdzie ja spytałem w jakim sensie a ona "no, bo faceci z Twoim wzrostem mają zazwyczaj kompleksy, i nie są pewni siebie a Ty jesteś zupełnie inny". I co? Miało mnie to
  • Odpowiedz